Wielka zmiana w życiu syna Małgorzaty Rozenek: "Bardzo to przeżywa"
W tym roku Małgorzatę Rozenek czekają nie tylko zmiany związane z życiem zawodowym. Czeka ją również ogromna rewolucja w życiu rodzinnym. Jak donosi Rewia, gwiazda nie czuje się jeszcze gotowa na to, by wypuścić synów spod skrzydeł, a tu jak grom z jasnego nieba spadła na nią konieczność... posłania Stanisława do nowej szkoły!
Perfekcyjna i Radosław Majdan są w tym roku niesamowicie zapracowani. Zagraniczne wyjazdy, zdjęcia do nowego programu, obowiązkowe czerwone dywany, Projekt Lady, towarzyskie mecze - para nie ma czasu na relaks, a jednak to nie brak urlopu wywołuje w rodzinie nerwowe napięcie. Wszystko przez nową szkołę Stasia, który skończył już 12 lat i po kończących się już za 3 tygodnie wakacjach będzie musiał zmierzyć się z zupełnie innym środowiskiem:
Nie tylko fakt zmiany szkoły spędza Rozenek sen z powiek. Problem leży jeszcze w organizacji - do tej pory chłopiec chodził do szkoły na warszawskiej Sadybie, teraz wywędruje aż na Saską Kępę. Do tej pory dojeżdżał na lekcje z młodszym bratem, Tadeuszem, teraz zaś trzeba go będzie wozić na drugą stronę Wisły:
Małgorzata ma szczęście, że może liczyć na swojego męża. Jego obecność pomoże uspokoić matczyne serce, a z chłopcami ma doskonały kontakt, więc wygląda na to, że męska decyzja uratuje dom od postawienia do góry nogami!