Małgorzata Rozenek zajęła się fryzurą: „Nowy tydzień, nowe włosy”. Internauci rozpływają się nad kolorem

Małgorzata Rozenek pod koniec sierpnia ubiegłego roku spełniła jedno ze swoich największych zawodowych marzeń. Po latach starań została jedną z prowadzących Dzień Dobry TVN. W programie zadebiutowała u boku doświadczonego dziennikarza Krzysztofa Skórzyńskiego. Znakomicie się dogadują i zyskują coraz większą sympatię widzów śniadaniówki. W porannym paśmie nowa gospodyni czuje się już bardzo pewnie, ale wiadomo, że debiut przypłaciła sporym stresem.

Pracę w mediach łączy z macierzyństwem i udanym życiem prywatnym. Małgosia ma trzech synów. Dwóch starszych to 16-letni Stanisław i 12-letni Tadeusz, którzy są owocem małżeństwa z Jackiem Rozenkiem. Z obecnym mężem, Radosławem Majdanem doczekała się Henia, który już za kilka miesięcy skończy 3 lata.

Małgosia znana jest też z tego, że dba o perfekcyjny wygląd. Tym razem tydzień rozpoczęła od wizyty u fryzjera.

Małgorzata Rozenek zaczyna tydzień nową fryzurą

Małgorzata Rozenek jest bardzo aktywną użytkowniczką Instagrama. Swoim fanom na bieżąco relacjonuje swoje aktywności. W poniedziałek wybrała się do fryzjera. Oczywiście wszystkim podzieliła się w sieci.

#newweek #newhair – nowy tydzień, nowe włosy – otagowała post.

View this post on Instagram

A post shared by Małgorzata Rozenek-Majdan (@m_rozenek)

Zmiany na głowie Małgosi może nie są spektakularne, ale za to od razu widać, że Rozenek jest bardzo zadowolona z efektów. Internauci nie szczędzą komplementów:

• Obłędne są te włosy.
• Piękny kolor, też taki chcę.
• Ładny kolor.
• Najpiękniejsze włosy show biznesu i jeszcze własne – piszą.

Ciemny blond z jasnymi refleksami to zdecydowanie jej kolor.

Małgorzata Rozenek ukarana przez UOKiK

Kilka dni temu serwis Wirtualne Media opublikował oświadczenie UOKiK, w którym instytucja wyjaśniała, że między innymi Małgorzata Rozenek w niezbyt czytelny sposób oznacza reklamy i posty sponsorowane. Z tego powodu będzie musiała ponieść karę. Według obowiązujących przepisów urząd może zażądać do 10 procent rocznych obrotów. Super Express ustalił, że w przypadku gwiazdy DDTVN jest to znaczna suma. Tabloid podaje, że może gwiazda będzie musiała oddać do urzędu nawet ponad 100 tys. złotych.

Rozenek za pośrednictwem Instagrama postanowiła odpowiedzieć na stawiane jej przez UOKiK zarzuty.

Dzisiaj zapoznałam się z komunikatem UOKiK w związku z wątpliwościami Urzędu dotyczącymi oznaczania treści reklamowych na moich mediach społecznościowych. Niestety, do tej pory nie otrzymałam oficjalnego pisma, więc odnoszę się do sprawy, bazując jedynie na komunikacie. Wytyczne UOKiK dotyczące prawidłowego oznaczania treści reklamowych są mi znane.

W dalszej części komunikatu zapewniła, że starała się jak najlepiej informować o współpracach.

Transparentność rynku reklamowego jest ważna i dla twórców, i dla ich odbiorców, dlatego starałam się stosować rekomendacje UOKiK w swojej działalności w sieci i informować swoich odbiorców o współpracach. Prowadzę swoje social media w sposób przejrzysty, uczciwy i transparentny.

Zaznaczyła też, że chętnie będzie współpracowała z UOKiK w kwestiach wyjaśnienia sprawy.

Deklaruję chęć współpracy z UOKiK, choć nie ukrywam, że byłam zaskoczona opublikowaniem oświadczenia przed oficjalnym opublikowaniem mnie o wszczęciu postępowania. Mam nadzieję, że we współpracy z UOKiK uda się szybko wyjaśnić tę sprawę.

Na razie nie wiadomo, jak zakończyła się sprawa.