Niepokojące doniesienia o kryzysie w związku Małgorzaty Rozenek i Radosława Majdana. Przyczyna niesnasek dostała się do opinii publicznej
Małgorzata Rozenek żyje u boku męża Radosław Majdana. Para wychowuje dwóch synów ze związku Gosi z Jackiem Rozenkiem: Stanisława i Tadeusza oraz Henryka, który jest biologicznym dzieckiem Radka. Jakiś czas temu dziennikarka udzieliła wywiadu Jastrząb Post, mówiąc, że jej partner chciałby kolejne dziecko.
O kolejnym dziecku (marzy – przyp. red. Jastrząb Post). Ale to jest marzenie, które się nie spełni – powiedziała.
Więcej przeczytacie o tym tutaj.
Temat podchwycił teraz tabloid Na Żywo, który przekazał nowe informacje.
Małgorzata Rozenek i Radosław Majdan przechodzą kryzys?
Gazeta zasugerowała, że rozbieżność poglądów między małżonkami przyczyniła się do kryzysu.
Radosław coraz częściej o tym wspomina, ale Małgosia mówi "nie". On śni o córeczce, ale jego żona nie podziela tego zdania. Ma przecież trzech synów i teraz skupia się na pracy – przekazała informatorka dziennikarzy.
Podobno Gosia chce się teraz skupić na prowadzeniu Dzień Dobry TVN i nie chce tracić figury.
Właśnie spełnia swoje wielkie zawodowe marzenie, prowadzi "Dzień Dobry TVN" i nie zamierza z tego zrezygnować. Nie chce też stracić figury, która kosztowała ją tyle wyrzeczeń – uzupełniło źródło.
Oczywiście do takich rewelacji zawsze trzeba podchodzić z dużą dozą sceptycyzmu. Małgorzata i Radosław często pokazują się razem i zamieszczają wspólne materiały w social mediach. Nic nie wskazuje, by ich relacje miały się pogorszyć, a tego typu różnice zdań są normalne w każdej relacji.
Małgorzata Rozenek przykłada się do pracy
O tym, jak bardzo Gosia przykłada się do pracy w śniadaniówce, świadczy to, że rozpoczęła zajęcia z foniatrą.
Głęboko wierzę w ogólny rozwój. Wszystko, co sprawia, że można lepiej wyglądać, lepiej coś robić jest warte, by w to inwestować. To tak samo, jak chodzić na siłownię. Chodzę do logopedy i foniatry, tak samo, jak wielu moich kolegów. Praca z logopedą jest okazaniem szacunku widzowi poprzez głos, którym się do niego zwracam. Okazało się, że muszę pracować też nad oddechem. Pani foniatra powiedziała, że ogólnie jest ze mną dobrze, ale zaleciła kilka ćwiczeń oddechowych – pochwaliła się Super Expressowi.
Oglądacie wydania DDTVN z jej udziałem?
