Gwiazda "Pytania na śniadanie" rozwiodła się po 9 latach. "Rany są zbyt świeże i głębokie"
Obsada Pytania na śniadanie zmienia się jak w kalejdoskopie. Tylko w tym sezonie w roli prowadzących zadebiutowali Kasia Cichopek i Maciej Kurzajewski, który pojawili się za Tamarę Gonzalez-Pereę i Roberta El Gendy. Producenci porannego show zdecydowali się również na odświeżenie jednego z duetów. Miejsce zamieszanej w "aferę vatowską" Marceliny Zawadzkiej zajęła prezenterka TVP Info – Małgorzata Opczowska.
Debiut Opczowskiej nie przeszedł bez echa. Dziennikarka już w pierwszych minutach zaskarbiła sobie sympatię widzów i współpracowników, wyrażając swoje uznanie dla zespołu, gości i zasiadającej przed telewizorami publiczności. Po emisji wydania została okrzyknięta drugą Elżbietą Jaworowicz, a wszystko to za sprawą obłędnie długich nóg i charakterystycznego sposobu siedzenia.
Wraz z głośnym debiutem media i internauci zaczęli zastanawiać się, kim jest Małgorzata Opczowska i jak wygląda jej życie prywatne. Tego dowiedzieliśmy się z jej Instagrama. Gwiazda chętnie publikuje na profilu zdjęcia syna, a co jakiś czas zaprasza fanów do swojego domu, w którym królują apetyczne wypieki.
Ale co z partnerem? Zapytania o drugą połówkę coraz częściej można było przeczytać w komentarzach pod postami gospodyni Pytania na śniadanie. Sprawie bliżej przyjrzeli się dziennikarze Super Expressu.
Małgorzata Opczowska się rozwiodła
Okazuje się, że Opczowska po 9 latach zakończyła swoje małżeństwo. Tabloid donosi, że prezenterka już jest po rozwodzie. Małgorzata nie ukrywa, że rozstanie z mężem kosztowało ją wiele emocji. Zdobyła się na poruszające słowa:
To prawda, rozwiodłam się. Nadal jest to dla mnie traumatyczne przeżycie. Rozwód był dla mnie bolesny, rany są zbyt świeże i głębokie, był to dla mnie osobisty cios, w końcu za mąż wychodzi się z miłości na dobre i złe.
Prezenterka nie chce jednak dzielić się kulisami rozstania. Aktualnie planuje się skupić na swoich bliskich:
Ale czas zamknąć ten rozdział smutnych wydarzeń, zawodu, rozczarowań. Od teraz mam nadzieję na szczęśliwe życie wśród rodziny i bliskich osób — komentuje w rozmowie z tabloidem.
Oby tak było.
