Oto sekrety figury Mai Rutkowski. Przeszła na dietę, potem dopadł ją efekt jo‑jo. Teraz znowu chudnie!

Maja Rutkowski zyskała popularność, kiedy pojawiła się u boku swojego obecnego męża Krzysztofa Rutkowskiego. Z najpopularniejszym detektywem w kraju związała się ponad dziesięć lat temu. Mają syna i wspólnie prowadzą biznesy.

Maja jest także bardzo aktywną użytkowniczką social mediów. To tam zdradziła fanom, że ponownie podjęła walkę o smukłą sylwetkę.

Maja Rutkowski po śmierci ukochanego taty zaczęła zajadać stres i smutki. Szybkim przez to przytyła. Kiedy miała już kilkanaście nadprogramowych kilogramów, postanowiła wziąć się za siebie.

Ubiegłej wiosny opublikowała w sieci post, w którym odważnie zaprezentowała swoją sylwetkę w bikini przed rozpoczęciem metamorfozy. Widać było spory brzuszek i pełniejsze uda. Po zaledwie kilku miesiącach pochwaliła się smukłą talią i nogami modelki. W rozmowie z Faktem zdradziła, jak udało jej się tego dokonać.

Jej przemiana była naprawdę spektakularna. Dużo poświęciła i ciężko pracowała, aby odzyskać wcześniejszą figurę.

Niestety nie utrzymała formy. Dopadł ją efekt jo-jo, ale ona z wrodzonym optymizmem znowu zabrała się za siebie. Pochwaliła się w sieci pierwszymi efektami.

Maja Rutkowski po tym, jak sobie nieco pofolgowała, mimo że cały czas stara się odżywiać zdrowo i tak też karmi swoją rodzinę, nabrała nieco ciałka. Postanowiła jednak, że do lata odzyska formę. Zabrała się za siebie i ponownie gubi kilogramy. Pod okiem trenera wyciska siódme poty, a efekty już widać.

W relacji na Instagramie pokazała brzuch i zadowolona mówiła:

Jak widać, Maja jest zmotywowana, a do tego inspiruje swoich fanów. Trzymamy kciuki, żeby osiągnęła zamierzony efekt.