Maja Ostaszewska ma przed sobą nowe wyzwanie. Zagra jedną z głównych postaci w filmie o tragicznej śmierci polskiego himalaisty!
W 2018 roku cała Polska żyła tragedią Tomka Mackiewicza, który w towarzystwie Elisabeth Revol wybrał się na podbój Nanga Parbat i na zawsze pozostał już w objęciach góry w wyniku splotu tragicznych wydarzeń. W 2013 roku podobna historia wstrząsnęła światem. Polscy himalaiści wybrali się w góry by zdobyć szczyt Broad Peek. Dwóch z nich nigdy nie wróciło do domu.
Jak donosi Fakt, Maja Ostaszewska wcieli się w rolę wciąż żyjącej żony jednego z polskich himalaistów, który zginął na Broad Peek. Gwiazda zagra Ewę Berbekę, żoną Macieja Berbeki, w którego wcieli się Ireneusz Czop. Maja spotkała się już z panią Ewą i w rozmowach ze znajomymi nie ukrywa, że czeka ją bardzo stresujące wyzwanie. Choć zdjęcia rozpoczną się dopiero latem, aktorka bardzo przeżywa nową rolę:
Granie żyjącej postaci i opowiadanie prawdziwej historii jest trudne. Z kolei temat himalaizmu w ostatnim czasie zelektryzował Polaków. Maja czuje ogromną presję, ale ma nadzieję, że podoła – wyjawił tabloidowi jej znajomy.
Produkcja zapowiada mrożącą krew w żyłach, ale również piękną opowieść o pasji i niszczycielskiej determinacji, która popycha ludzi na granicę życia i śmierci.
5 marca 2013 roku polska drużyna dokonała pierwszego zimowego w historii świata wejścia na Broad Peek - tego samego niedawno próbowali dokonać himalaiści wchodzący na K2. Niestety, ich wyprawa nie powiodła się.
Podczas wyprawy na ośmiotysięcznik Maciej Berbeka i Tomasz Kowalski radzili sobie świetnie, ale zdradziecka góra przechytrzyła ich podczas zejścia. W drużynie byli również Adam Bielecki i Artur Małek - po tragedii próbowano im zarzucić złamanie etyki alpinistycznej.
Pójdziecie do kina?
