Magda Mołek jeszcze nigdy nie była tak szczera. Zdradziła intymne szczegóły na temat swoich synów

Magda Mołek
Magda Mołek jest jedną z najsłynniejszych polskich dziennikarek. Popularność zdobyła, pracując w TVP. Od 2004 roku była związana z TVN oraz TVN Style. Zdecydowała się jednak na odejście ze stacji. Prowadzi obecnie własny kanał w serwisie YouTube.
Dziennikarka jest mistrzynią wywiadów i potrafi namówić swoich gości na nawet najbardziej intymne zwierzenia. Sama jednak jest bardzo powściągliwa jeśli chodzi o zdradzanie szczegółów życia prywatnego. Jednak i to się zmienia. Co powiedziała o swoich synach?
Co Magda Mołek powiedziała o swoich synach?
Magda Mołek opowiedziała w wywiadzie dla Gali nieco szerzej o swoim życiu prywatnym. Wyznała, że w czasie, w którym pracowała w telewizji śniadaniowej, czasami było jej bardzo ciężko.
Musiałam zawsze być w stanie euforycznym, żeby wszystkim się ze mną świetnie wstawało. A przecież mogłam mieć doła, kolejną nieprzespaną noc za sobą, mogłam być chora i sfrustrowana. Ale nie chciałam nikomu sobą zawracać głowy – mówiła.
Ostatnio zaczęła więcej o sobie mówić. Również w swoim programie na YouTubie. Powodem było to, że zauważyła zainteresowanie wśród widzów.
Zrobiłam duży krok w tej sprawie, u siebie na YouTubie często wspominam o swoich dzieciach, mężu, rodzinie. Kiedyś opowiedziałam w wywiadzie o trudach swojego macierzyństwa i poczułam, że dobrze zrobiłam, że takie doświadczenia łączą kobiety i są wzmacniające. Otworzyłam się wtedy, bo dostałam mnóstwo wiadomości, że inne kobiety mają lub czują to samo co ja. Dlatego pozwalam sobie częściej mówić o prywatności, ale zawsze w jakimś kontekście.
Zdradziła także ważny szczegół dotyczący jej synów. Henryka i Stefana nie wychowała według wiary katolickiej i nie zostali ochrzczeni. Decyzję podjęła razem z mężem, Maciejem Taborowskim, który podziela jej poglądy w tej sprawie.
Ustaliliśmy z mężem, że bezwzględnie chronimy nasze dzieci. To jest nasz szacunek do ich wyborów, na każdym poziomie, więc ich również nie chrzcimy ani nie posyłamy na religię. To jest ten poziom decydowania o sobie, którego mi nie dano, więc ja chcę go dać swoim dzieciom. Nasze dzieci są wolne, nieobciążone niczym, co się wiąże z naszymi zawodami – powiedziała.
To rzadkie, że Magda Mołek aż tak się otwiera i mówi o swojej rodzinie. Popieracie jej zdanie na temat chrztu?

Magda Mołek w płaszczu Reserved

Magda Mołek odnosi się do słów hejterów

Magda Mołek
No ja znam katolików którzy co niedziele biegają do kościoła z całą rodziną ale zobaczyć po kościele jak sie zachowują ja zwracają się do siebie a jak traktują ludzi sąsiadów to o pomste do nieba woła
Coś strasznego a nienawiść to z nich aż bucha ot cała wiara i katolicyzm.
Kobieto bzdury opowiadasz wychowaj dzieci w takiej wierze,jakiej cię rodzice wychowali
Za to usmiechanie sie dostawala pensje… macierzynski sama skracala ile sie dalo a teraz zale… coraz mniej jest wiarygodna. Traci moja sympatie
moją też
W głowie się babie przewróciło A później Jak Trwoga to do Boga zal mi takich ludzi ale każdy jest Panem swego losi
A co ma Bóg wspólnego z religią?
Co ma Bóg wspólnego z religią?
To ich sprawa. Religia jest wszechobecna i synowie jak zechcą to się nią zainteresują z łatwością.
Jak wybiorą, kiedy nie wiedzą co mogą wybrać? A komu 10 przykazan przeszkadza? Poza tym, religia prawdziwa pomaga bardzo w życiu. Biedna ta pani, bo nie doświadczyła tego.
Głupoty Pani mówi czyli jsk by były wychowane w tej wierze to jak by mogły wybrac inna .według tej teorii innych by nie poznały . Każdy człowiek wie ze jest wiele religii na świecie .nic od małego nue jest narzucane i to jest wolny wybór .
Jak nie wychowają sie w wierze, to nie wybiorą żadnej. Tylko może joga zostanie.