NewsyMagda Mołek w szczerej do bólu rozmowie o macierzyństwie: "Mamo albo mi pomożesz, albo umrę, bo nie daję rady"

Magda Mołek w szczerej do bólu rozmowie o macierzyństwie: "Mamo albo mi pomożesz, albo umrę, bo nie daję rady"

Magda Mołek
Magda Mołek
Elwira Szczepańska
20.03.2020 20:20, aktualizacja: 20.03.2020 23:28

Magda Mołek jest znana z tego, że o swoim życiu prywatnym nie mówi zbyt dużo. Wiadomo jedynie, że jest żoną warszawskiego prawnika oraz mamą dwóch synów – 8-letniego Henryka i rocznego Stefana.

To między innymi z myślą o nich postanowiła zrobić sobie przerwę od pracy w Dzień Dobry TVN. Niedawno dała się namówić na szczery wywiad o trudach macierzyństwa w podcaście Justyny Nagłowskiej, żony Borysa Szyca. Co powiedziała?

Magda Mołek rozprawia się z idealną wizją macierzyństwa

Już wcześniej Magda Mołek udzieliła wywiadu w Baby by Ann, gdzie otwarcie powiedziała, że nie wierzy w wizję idealnego macierzyństwa galmour. Opowiedziała wtedy o trudach bycia mamą, ale dopiero w rozmowie z Nagłowską zwierzyła się z intymnych przeżyć tamtego czasu.

W audycji Matka też człowiek panie rozmawiały między innym o tym, jak połączyć bycie mamą z karierą zawodową. Mołek opowiedziała o powrocie do pracy po pierwszym porodzie i o tym, że tak naprawdę poczuła trudy macierzyństwa, kiedy urodził się jej drugi syn. To wtedy poczuła skrajne zmęczenie.

Po 3 miesiącach od narodzin mojego drugiego syna powiedziałam do swojej mamy: "Mamo albo mi pomożesz, albo umrę, bo nie daję rady" - wyznała - Gdy po pół roku niespania wstałam po raz piętnasty w nocy zrobić mleko, stałam nad blatem w kuchni i kapały mi łzy, bo byłam tak zmęczona i nagle zobaczyłam, że kapie mi też krew z nosa. Wtedy pomyślałam: "Czy ja jestem jedyna w takiej sytuacji? Jedyna tak zmęczona, kompletnie bezradna?". Pomyślałam: "Nie, poszukam jeszcze takich kobiet, bo one na pewno istnieją, bo my wszystkie takie jesteśmy".

Dziennikarka zwierzyła się także, z tego, że macierzyństwo pozwoliło jej także odkryć, że w związku oboje rodzice mogą zajmować się dziećmi.

Poczułam, co to znaczy być matką na 100% wtedy, jak urodziłam drugie dziecko. Przy pierwszym to jednak miałam wrażenie, że odpoczywam, a jak pojawiło się drugie, to nagle zrozumiałam, co to znaczy, że wszystko wali ci się na głowę. Sytuacja zmieniła się diametralnie i wtedy dopiero uświadomiłam sobie, że mam męża, czyli że jak jest nas dwoje i mamy dwójkę dzieci, to spróbujmy się tym podzielić. Wcześniej mi to do głowy nie przyszło - wspominała odkrycie na pozór oczywistej sprawy.

Wyznała także szczerze, że jej mąż uświadomił jej bardzo ważną rzecz w postrzeganiu świata przez kobiety i mężczyzn.

Mój mąż po 10 latach związku powiedział mi: "Magda, powiedz mi to, przecież ja się nie domyślę". A ja na to: "Co? Jak to się nie domyślisz? Nie wiesz, że dziecku trzeba pieluchę zmienić?", a on na to: "Nie wiem, powiedz mi to, a ja to zrobię".

Rozprawiłą się po raz kolejny także z wizją idealnego macierzyństwa, które według niej nie istnieje.

Panujące w Polsce wyobrażenie, że macierzyństwo jest słodkie, strumieniami leje się tylko miód i przyjemność, że od razu mamy płaskie brzuchy, piersi pełne mleka i nasze dzieci są dla nas najważniejsze, a do tego mamy czas na kawkę… Jak się tego naczytałam, naoglądałam tych luksusowych wózków, ubranek, tego życia glamour, to powiedziałam sobie: "Przecież to tak nie wygląda, albo ja mam wszystko na odwrót w życiu".

Magda Mołek bardzo ceni swoją prywatność, więc takie zwierzenia to rzadkość. Trzeba docenić jej szczerość i to, że podzieliła się swoimi doświadczeniami jako mama.

Magda Mołek w podcaście Justyny Nagłowskiej
Magda Mołek w podcaście Justyny Nagłowskiej
Magda Mołek w sukni z sieciówki
Magda Mołek w sukni z sieciówki
Magda Mołek i Piotr Kraśko - TVN wiosenna ramówka 2020
Magda Mołek i Piotr Kraśko - TVN wiosenna ramówka 2020
Magda Mołek
Magda Mołek
Magda Mołek z mężem – Paszporty Polityki 2020
Magda Mołek z mężem – Paszporty Polityki 2020
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także