Magda Gessler zapozowała prosto z kąpieli. Fani mieli tylko jedno skojarzenie: "Afrodyta wyłoniła się z piany"
Magda Gessler ze względu na pracę swojego ojca wychowywała się poza granicami kraju. Mieszkała między innymi w Bułgarii, na Kubie i w Hiszpanii. W tym ostatnim kraju ukończyła studia malarskie na Królewskiej Akademii Sztuk Pięknych św. Ferdynanda. W latach 80. prowadziła firmę cateringową, która świadczyła usługi dla hiszpańskiej rodziny królewskiej. Otworzyło jej to ścieżkę do wielkiej kariery. Dziś jej najpopularniejszym lokalem jest warszawska restauracja „U Fukiera”.
Restauratorka jest też aktywna w show-biznesie. Od ponad dekady na antenie stacji TVN można oglądać jej autorski program – Kuchenne rewolucje. Życie zawodowe świetnie łączy z prywatnym. Jest matką dwojga dorosłych już dziś dzieci: Tadeusza Müllera i Lary Gessler, które odziedziczyły po niej talent i zamiłowanie do kuchni. Obecnym partnerem 69-letniej gwiazdy jest doktor Waldemar Kozerawski.
Magda Gessler niczym Afrodyta. Zdjęcie
Kreatorka smaku – jak sama o sobie mówi – prężnie działa w mediach społecznościowych. Na samym Instagramie śledzi ją ponad milion followersów. Wczoraj idolka internautów wrzuciła na profil w tym medium zdjęcie, do którego zapozowała wprost z wanny. Jej całe ciało, włącznie z głową, było pokryte pianą do tego stopnia, że ludzie zaczęli ją porównywać do Afrodyty.
Dziś początek dnia...puszysta mega kąpiel. Dzień dobry kochani. A wy jakie plany na dziś? – napisała w opisie ujęcia.
Pod fotografią zaroiło się od komentarzy. Oto niektóre z nich:
- O matko jak zrobić taką pianę.
- Super!!! Gdyby Polacy mieli w sobie tyle dystansu , poczucia humoru jak M.G. byłoby dobrze.
- Narodziny Wenus.
- Super fotka! Naprawdę udana! Pozdrawiam!
- KRÓLOWA w pianie.
- Bardzo szanuje za dystans do siebie!
- Afrodyta wyłoniła się z piany.
- Nie ma lepszej influencerki na tej planecie.
- Pani niczym Afrodyta wynurza się z piany.
Najnowsze ujęcie Magdy zobaczycie w galerii pod tekstem. Zamieściliśmy tam też inne zdjęcie ulubienicy widzów TVN.
Oglądacie Kuchenne rewolucje?
