Nad ranem gruchnęły wieści o groźnym wypadku Magdy Gessler na oceanie. Tylko cud uratował ją od tragedii

Magda Gessler zyskała sympatię widzów dzięki programowi Kuchenne rewolucje, który jest emitowany na antenie TVN. Od ponad dziesięciu lat zmienia oblicze polskiej gastronomii. Jest twarzą istotnych zmian, do jakich dochodzi w lokalach, które często ratuje przed bankructwem.

Restauratorka jest nie tylko spełniona zawodowo, ale także szczęśliwa w życiu prywatnym. Od wielu lat tworzy szczęśliwy związek z Waldemarem Kozerawskim, który na co dzień mieszka w Kanadzie. Chociaż zakochanych dzieli sporo kilometrów, odległość nie przeszkodziła im w tym, by zbudować trwałą relację. Spotykają się tak często, jak tylko jest to możliwe.

Niedawno media obiegła informacja, że para wzięła ślub. Magda Gessler w Fakcie odniosła się do tych rewelacji i zaprzeczyła, że coś takiego miało miejsce. Podkreśliła jednak, że ją i ukochanego łączy bardzo silne uczucie:

Magda Gessler i Waldemar Kozerawski wybrali się na kolejne, wspólne wakacje. Tym razem polecieli do Meksyku. W piątek relaksowali się na plaży w Zihuatanejo — Playa la Ropa. By nieco urozmaicić swój odpoczynek, udali się na wycieczkę po Oceanie Spokojnym skuterem wodnym.

Nie wszystko poszło jednak tak, jak wymarzyliby sobie zakochani. Doszło do groźnego wypadku, o którym restauratorka poinformowała na swoim Instagramie w sobotni poranek. Zdradziła, że nie sądziła, iż fala może stanowić aż takie zagrożenie:

Magda Gessler dodała, że ona i Waldemar cudem uniknęli tragedii. Gdyby nie to, że mieli na sobie kamizelki ratunkowe, których gwiazda TVN nie lubi nosić, mogłoby dojść do najgorszego:

Mimo nieszczęśliwych zdarzeń zakochanym starczyło sił, by wybrać się na kolację:

Internauci w komentarzach podkreślają, że woda jest niebezpiecznym żywiołem, na który trzeba bardzo uważać:

Trzymamy kciuki, by reszta podróży Magdy Gessler obyła się bez nieszczęśliwych przygód.