Maffashion pokazała, jak wygląda jej ciało po ciąży. "Wiem, że ludzi takie tematy interesują". Odważne ujęcia
Maffashion i Sebastian Fabijański bardzo długo ukrywali fakt, że zostaną rodzicami, do końca trzymali fanów w niepewności, a pojawiające się plotki ignorowali. Szczęśliwą wiadomość potwierdzili krótko przed porodem, pokazując sesję ciążową. Gdy emocje nieco opadły, Julia w rozmowie z Dzień Dobry TVN powiedziała, że przekazała tę wiadomość, dopiero kiedy była na to gotowa:
17.09.2020 | aktual.: 17.09.2020 19:59
Różne rzeczy po drodze ciąży mogą się wydarzyć. Mamy i przykłady z branży i wiele osób ma takie przykłady z własnego doświadczenia. To jest moja pierwsza ciąża i nigdy nie wiedziałam, jak się będę w niej zachowywała, jak się będę czuła i jak będę ją przechodziła. Z uwagi na zdrowotne aspekty, przez długi czas to nie był łatwy temat, to nie chciałam o tym mówić.
Syn blogerki przyszedł na świat 10 września, o czym dumni rodzice poinformowali w środowe popołudnie - a zatem tydzień po rozwiązaniu. Internauci ruszyli z gratulacjami, wśród których nie brakowało słów od zaprzyjaźnionych gwiazd.
Dzisiaj Maff nagrała obszerną relację na Instagramie. Zdradziła, jak wygląda jej życie tydzień po porodzie.
Maffashion pokazała ciało po porodzie. Jak wygląda?
Maffashion relacje zaczęła od tego, że pokazała kilka jej zdaniem przydatnych dla dziecka rzeczy.
Mogłabym tak pokazywać różne rzeczy, ale nie chce, żeby potem było, że zarabia na dziecku. Ale mam takich kilka gadżetów, które już mi się sprawdziły, aż żal by mi było nie polecać, bo ja szukając różnych opcji, nakupowałam kilka rzeczy takich, które miałam wykorzystać już na początku, a totalnie są bezużyteczne. Aczkolwiek nie che znudzić moich obserwatorów, którzy nie mają dziecka – mówiła.
Następnie zaprezentowała pontonik do układania dzieciaczka do snu, kilka ubranek. Okazało się też, że pomagają jej rodzice, którzy przyjechali, żeby wesprzeć córkę i poznać wnuka.
Jeśli chodzi o te gadżety dla dzieci i ilość totalnie niepraktycznych, można się nimi pobawić, ale jestem przerażona tą ilością niepotrzebnych rzeczy. Niby chce się dziecku kupić wszystko, co najlepsze, ale można zwariować, dobry biznes, ale nie kupuję tak jak leci – zapewniła.
Podkreślała także, że nie robi reklamy i nie zarabia na polecaniu rzeczy, które prezentuje. Z rozczuleniem wyznała także, że maluszek bardzo szybko rośnie.
Po tygodniu już dziecko wyrosło z ubranek, które miało na sobie do porodu, tak szybko rośnie…
Ze wzruszeniem mówiła także, że mimo iż wiedziała, że nie będzie łatwo, jest bardzo szczęśliwa. Bez owijania w bawełnę przyznała, że się cieszy i jest zajarana i zakochana.
Ale nie będę wam pokazywała wszystkiego. Nie jest łatwo, ja wiedziałam, że tak będzie, dlatego podziwiałam wszystkie matki i ten początek jest trudny, bardzo absorbujący.
Na koniec relacji pokazała swoje ciało po ciąży, tydzień po porodzie. Podkreśliła, że wie, że ludzi to bardzo interesuje. Odsłoniła brzuszek, zwróciła uwagę na nadmiar skóry, i stwierdziła, że wygląda jak w 3, 4, lub nawet 5 miesiącu ciąży. Odważnie.
