Madzia i Oleh z "Big Brothera" razem na salonach, ale coś tu nie gra. Czyżby kryzys?

Madzia Wójcik w czerwcu wygrała trącącego myszką Big Brothera. Jako zwyciężczyni dostała nie tylko 100 tysięcy złotych i samochód osobowy, ale też to, co wielu stawia ponad wszystko – miłość. Głowę dla 32-letniej fanki jednorożców stracił Oleh Riaszeńczew.

Para ponoć ma się świetnie. Ich miłość kwitnie, zamieszkali w mieszkaniu Madzi – wbrew woli jej matki, razem chodzą na imprezy, a ostatnio nawet zadebiutowali jako para na salonach. No właśnie, jako para czy nie-para?

Oleh i Madzia pojawili się na pokazie ubrań Marty Banaszek, na którym byli zdecydowanie najgorętszymi gwiazdami wieczoru. Choć przyszli razem, za kulisami spędzali czas osobno. Gdy Wójcik pławiła się w blaskach fleszy przesyłając "peace, love and glitter", Riaszeńczew brylował w towarzystwie innej ślicznotki – zwyciężczyni drugiej edycji Projekty Lady, Magdaleny Lubacz. Madzi zaś towarzyszył przyjaciel, Milex.

Internauci wielokrotnie spekulowali o kryzysie w związku gwiazd Big Brothera. Te jednak skrupulatnie dementowały plotki zapewniając, że ich relacja ma się świetnie. Niestety na ich profilach na Instagramie, które cieszą się sporą popularnością, na próżno szukać romantycznych zdjęć we dwoje. Co oczywiste, podobnie sprawa wygląda w przypadku wspólnych wyjść na imprezy publiczne.

Sama Madzia Wójcik, jeszcze tydzień temu, zapewniała swoich fanów, że Oleh przeszedł niebywałą przemianę po wyjściu z domu Wielkiego Brata:

To, co obecnie rzuca się w oczy, to przede wszystkim styl 20-letniego Ukraińca, który uległ sporej zmianie. Obecnie Oleh chętnie nosi designarskie ubrania i raczej nie stroni od stylizacji, na widok których w trakcie programu oblewał go rumieniec wstydu.

Kibicujecie tej parze?