NewsySzokująca nagła przemiana wulgarnego Maćka z "Big Brothera": "Czuję się zażenowany swoim zachowaniem". Co za cudowne oświecenie!

Szokująca nagła przemiana wulgarnego Maćka z "Big Brothera": "Czuję się zażenowany swoim zachowaniem". Co za cudowne oświecenie!

Maciej Borowicz (Big Brother) oświadczenie i przeprosiny
Maciej Borowicz (Big Brother) oświadczenie i przeprosiny
Tila Nowak
02.04.2019 00:42, aktualizacja: 02.04.2019 04:22

Maciek Borowicz odpadł z Big Brothera za mowę nienawiści pod adresem Łukasza Darłaka. Po zwyzywaniu homoseksualnego uczestnika i grożeniu mu pobiciem, 31-latek postanowił opublikować w sieci oświadczenie, w którym nie tylko wytłumaczył swoje naganne zachowanie, ale też przeprosił niemalże wszystkich. Internauci mają sporo wątpliwości co do autentyczności słów buńczucznego dj-a.

Maciej Borowicz namieszał w Big Brotherze jak nikt inny. 31-letni dj z Poznania swoim wczorajszym, agresywnym zachowaniem wbił w fotel nie tylko uczestników, ale także widzów. Mężczyzna zwyzywał homoseksualnego Łukasza, stwierdził, że "rozp**rdoli mu ryj" jak tylko wyjdzie z programu. Swoją mowę nienawiści przeplatał wulgarną dyskusją z przyklaskującą mu, nominowaną do opuszczenia show, Karoliną Wnęk.

Naganne zachowanie Maćka nie spodobało się nie tylko widzom, ale także producentom reality-show, którzy podjęli natychmiastową decyzję. Borowicz z samego rana został usunięty z obsady programu. W ciągu minuty musiał spakować swoje rzeczy i wynieść się z domu Wielkiego Brata. Uczestnicy raczej za nim nie płakali. Nie dość, że z 10-osobowej grupy pożegnała go jedynie Karolina, to cała reszta od rana jest w szampańskim nastroju – wspólne gotowanie, pokaz damskiej bielizny w wydaniu mężczyzn czy gry w wyzwania pozwalają przypuszczać, że żałoba po odejściu kontrowersyjnego współlokatora nie trwała długo.

Maciek z Big Brothera przeprasza za swoje zachowanie

Gdy emocje opadły, a ostatni odcinek z udziałem dj-a został już wyemitowany, Maciej Borowicz opublikował odezwę do narodu. W nocnym wydaniu Big Brothera byliśmy świadkami cudownej przemiany wulgarnego i nad wyraz pewnego siebie brutala:

Czuję się zażenowany swoim zachowaniem. Odchodzimy na bok, wyrzucamy z siebie te złe emocje, czasami klniemy, przeklinamy i bluzgamy, bo tak każdy ma. Ja też jestem człowiekiem, mam uczucia, a to, że biorę udział w eksperymencie społecznym, w programie, który izoluje mnie i sprawdza moje słabe strony… Po prostu dałem się podejść, dałem się ponieść emocjom. Nie zadziałała moja inteligencja, to się rozdzieliło: emocje – głowa, głowa – emocje, serce – głowa… Wiecie, to jest odwieczny problem, co wybrać, czy serce czy głowę. I to się niestety odseparowało od siebie wczoraj. Absolutnie moje racje nie usprawiedliwiają formy jakiej użyłem, ale tak jak wspomniałem wcześniej, byłem pod wpływem emocji.

Siedząc w hotelowym pokoju, 31-latek nawiązał do homofobicznych zachowań pod adresem Łukasza, które widzowie mogli "podziwiać" tak samo regularnie jak opowieści Justyny Żak o weganizmie:

Mam świadomość tego, że to mogło wyglądać agresywnie, że jestem agresywny, ale mogło też wyglądać na zwyczajną złość. Ja po prostu byłem zły i zawiedziony. Chciałbym też dodać, że ja nie jestem homofobem. Mam mnóstwo przyjaciół gejów. Sytuacja między mną a Łukaszem była po prostu wojną charakterów i zderzeniem różnych charakterów, które po prostu do siebie zwyczajnie nie pasują. Dlatego staraliśmy się żyć w tym domu, ale niekoniecznie ze sobą spoufalać, bratać się. Z mojej strony, jeśli chodzi o jego orientację to nie chciałbym tego łączyć w żaden sposób.

Na koniec Maciej Borowicz postanowił przeprosić chyba wszystkich, którzy mieli dość oglądania przemocy słownej w jego wydaniu. Lista jest imponująca:

Chciałbym jeszcze raz przeprosić internautów, widzów, moich fanów, produkcję, Wielkiego Brata i uczestników domu za moje karygodne zachowanie. Biorę na klatę wszystkie konsekwencje, razem z usunięciem mnie w trybie natychmiastowym z programu.

W komentarzach na oficjalnej stronie programu wielu internautów twierdzi, że nagłe oświecenie Maćka jest jedynie "desperacką próbą ratowania pr-u":

  • Srutututu pęczek drutu. Ta wypowiedź jest tak samo szczera i wiarygodna jak gdyby stwierdzić, że w programie pokazał się jako kulturalny mężczyzna z klasą.
  • Przeprosić fanów?! Wtf?
  • Trzeba ponosić konsekwencje swojego działania i nie panowania nad emocjami - to się nazywa "dorosłość".
  • Tak sobie tłumacz, jesteś agresywnym człowiekiem i to była najlepsza decyzja.
  • Emocje? Przecież on dziennie coś odwalał od 1 dnia był pobudzony. Więc w ani jedno słowo nie wierzę.Jakoś inni też tam są i nie zachowują się tak chamsko.
  • Ojej jaki biedny. A tak serio co by zrobił gdyby ten cały Łukasz bardziej mu się stawiał albo wchodził z nim dyskusje? Przecież on by tego chłopaka zabił
  • Przestraszył się konsekwencji ale to już za późno poszło w świat wszystko... i tak jak w piosence u Big BrotherPOKAŻ KIM NAPRAWDĘ JESTEŚ... I pokazał....
  • To dopiero prima aprilisowy żart - maciek i przeprosiny :)
  • Nieszczere przeprosiny czytane z promptera.

W gąszczu krytycznych wpisów pojawiło się kilka słów wsparcia (w chwili pisania tego tekstu dokładnie dwa komentarze) od internautów, którzy wzięli czupurnego uczestnika w obronę:

  • Ja mu wierzę. Za szybko został usunięty. Jakby nie było, chciał odreagować na boku. Nikomu w twarz nie naubliżał.
  • Maciek trzymaj się. Nie ma czego żałować. Jesteś kilka poziomów wyżej od tego plebsu co został. Dzisiaj wszystko się pięknie zweryfikowało. Dostali trochę alko to Igorek już najebany jak stodoła po żniwach śpi. Płaczek ciepły się w pokoju zabarykadował i jest super impreza. Godzina 00:20, światło zgaszone i super melanż ekipa idzie lulu.

Całe wzruszające oświadczenie Borowicza możecie obejrzeć klikając w poniższy link na Facebooku.

https://www.facebook.com/bigbrothertvn/posts/2131917627098949?__xts__%5B0%5D=68.ARCvaotzezmwI3z_zgBzeqKs6SacVHwOVNTcMfkrD2y-4Q7-r2UzhuP597uWEAj84WRERHCXmyTai5oL5R5gazlX56rFeA944zhSuREoyyHdnhYgbRTtOiDU0jrOmSSP90ncYfXcCBWJzo0Y5utgqmlheQdQ41eyqvkCvlWhXhTiHzaLyO7cLdxCWYDiOQL0aK52-_3vSVMi_V36QqJXfaFIRbAAYz-ZJ3XsMsH07wUEQDA0CQYKT_Po6GGUDShek_iVVt2ucIDNO_e0v6T43up92pNW3C_oTo1eeqAS4QQCfAByWLehFsjzI7RekRGhpnB_Be0zkvd1cW3FVdQbxc9C-ZvF&__tn__=-R

Żałujecie, że Maciej już "nie dołoży do pieca" w domu Wielkiego Brata? Wierzycie w jego nagłą przemianę?

Kim jest Maciej Borowicz?

Maciej Borowicz ma 31 lat i pochodzi z Poznania. Jest dj-em, event managerem i instruktorem fitnessu. Maciej jest bardzo rodzinny. Silnie związany jest ze swoją siostrą i ojcem. Ma dziewczynę. W środowisku klubowym Maciej znany jest jako DJ Matthew Clarck. Jest świadomy swoich atutów i zdobywa w życiu to na czym mu zależy. Jest bezpośredni, inteligentny i dowcipny. Uwielbia organizować imprezy, zwłaszcza gdy wszyscy świetnie się bawią. Nie wyobraża sobie życia bez muzyki i sportu.

Maciej Borowicz oświadczenie po wyrzuceniu z Big Brothera
Maciej Borowicz oświadczenie po wyrzuceniu z Big Brothera
Przeprosiny Maćka z Big Brothera po ataku na Łukasza
Przeprosiny Maćka z Big Brothera po ataku na Łukasza
  • Agnieszka Raczyńska i Maciej Borowicz - gwiazdy w Dzień Dobry TVN
  • Maciej Borowicz i Karolina Wnęk przed snem rozmawiali o opuszczeniu programu
  • Maciej Borowicz – Big Brother 7
  • Maciej Borowicz walczy o miejsce w Big Brotherze
  • Maciej Borowicz walczy o miejsce w Big Brotherze
  • Agnieszka Raczyńska i Maciej Borowicz - gwiazdy w Dzień Dobry TVN
  • Karolina Wnęk i Maciej Borowicz planują razem odejść z programu
  • Maciej Borowicz typował kto jest gejem w Big Brotherze
  • Maciej Borowicz walczy o miejsce w Big Brotherze
  • Agnieszka Raczyńska i Maciej Borowicz walczą o miejsce w Big Brotherze
[1/10] Agnieszka Raczyńska i Maciej Borowicz - gwiazdy w Dzień Dobry TVN
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także