Wielki sekret "M jak Miłość" ujawniony. O tym wiedzieli jedynie nieliczni. W serialu gra niemal cała rodzina! Nawet my jesteśmy zaskoczeni
M jak Miłość to serial, który od pierwszego odcinka podbił serca widzów. Telenowela króluje na ekranie od ponad dwóch dekad i jest najpopularniejszym i najchętniej wybieranym przez widzów tego typu formatem. Opowiada ona o losach rodziny Mostowiaków i ich przyjaciół. Akcja toczy się w Grabinie, gdzie mieszka seniorka rodu, czyli Barbara, a także w Warszawie, gdzie swoje życie wiodą pozostali członkowie rodu. W tasiemcu nie brakuje ciekawych perypetii, a scenarzyści zdecydowanie nie pozwalają ani aktorom, ani widzom na nudę.
Z pierwotnej obsady nie zostało już wiele osób. Niezmiennie na ekranie pojawiają się między innymi: Teresa Lipowska, bracia Mroczkowie, czy Kasia Cichopek. Niemal od samego początku z M jak Miłość związany był też Marcin Bosak, który po kilku latach przerwy ponownie wrócił przed kamery. Na antenie pojawiła się też jego serialowa córka Pola, ale to nie koniec rewelacji.
Wielki sekret M jak Miłość. W serialu gra cała rodzina
Do serialu M jak Miłość co jakiś czas dołączają nowi aktorzy, by nieco odświeżyć format. Na planie pojawia się też sporo dzieci, które szybko stają się gwiazdami. Na plan trafiła także Hania Nowosielska, która mając zaledwie 5 lat, wcieliła się w Polę, czyli córkę Kamila Gryca (w tej roli Marcin Bosak).
Bardzo fajnie mi się pracuje z wujkiem, bo on mnie tak bardzo fajnie wspiera — cytuje małą Hanię portal Onet.
Okazuje się, że dzięki utalentowanej dziewczynce rolę w serialu otrzymali także jej rodzice. Ewelina Kudeń-Nowosielska regularnie pojawiała się z córką na planie jako jej opiekunka. Scenarzyści zaproponowali jej, aby w serialu również wcieliła się w mamę dziewczynki. Do obsady na samym końcu dołączył ojciec Hani, czyli Bartłomiej Nowosielski, który wciela się w sympatycznego sadownika i sąsiada Mostowiaków w Grabinie.
Przypominajka! (ciągle dostaje te pytania).Tak- jesteśmy małżeństwem.Tak- Hania to nasza córka.
Każde pojawienie się ich córeczki w kolejnym odcinku jest dla rodziny wielkim świętem i razem zasiadają przed telewizorami.
Zasiadamy całą rodziną przed telewizorem, jak jest odcinek z Hanią! To jest nasze święto. Jestem pełen podziwu dla niej, bo połknęła tego bakcyla. Jest od nas zdecydowanie lepsza! Dzieci mają w sobie taką naturalność, ale z dziećmi się bardzo ciężko gra. Dlatego Marcinowi strasznie współczuję - mówi tata Hani.
Jak na razie roli w serialu nie dostała jeszcze starsza córka Nowosielskich, czyli Zosia. Kto wie, być może i dla niej wkrótce znajdzie się posada w telenoweli? Wiedzieliście, że aktorzy są małżeństwem, a serialowa Pola to ich prawdziwa córka?
