Ludwik Dorn nie żyje. Współzałożyciel Prawa i Sprawiedliwości miał 67 lat
Ludwik Dorn przez wiele lat był posłem na sejm. Zasiadał w parlamencie w latach 1997-2015. W latach 2001-2007 był wiceprezesem Prawa i Sprawiedliwości. Jego bliska współpraca a Jarosławem Kaczyńskim zaczęła się na początku lat 90. ubiegłego wieku. Wspierał on między innymi kandydaturę Lecha Wałęsy na prezydenta, a po wygranych wyborach pracował w Kancelarii Prezydenta. Odszedł z niej po konflikcie braci Kaczyńskich z ówczesnym prezydentem.
W 2005 roku objął funkcję ministra spraw wewnętrznych i administracji w rządzie Kazimierza Marcinkiewicza. Chociaż blisko współpracował z Jarosławem Kaczyńskim, ich drogi w pewnym momencie zaczęły się rozmijać. W 2007 roku złożył rezygnacji z funkcji wiceprezesa PiS. Został zawieszony w prawach członka partii a rok później oficjalnie z niej usunięty. Popierał kandydaturę Andrzeja Dudy na prezydenta RP.
Ludwik Dorn nie żyje. Informację potwierdzają politycy PiS
Zaledwie kilkanaście minut temu portal Interia poinformował o tym, że znany polityk nie żyje. Informację tę potwierdzili jego koledzy z Prawa i Sprawiedliwości. Miał 67 lat a przyczyny śmierci nie zostały podane do wiadomości publicznej.
Ludwik Dorn prywatnie był ojcem czterech córek, a jako dorosły mężczyzna przyjął katolicki chrzest. Polacy zapamiętali go także dlatego, że do Sejmu przychodził ze swoim psem Sabą. Był on także autorem bajek dla dzieci między innymi O śpiochu tłuściochu i o psie Sabie. Publikacja ta dostała wyróżnienie w ogólnopolskim konkursie dla twórców.
