Dramatyczne zakończenie świąt u Gesslerów! Lara z maleńkim synkiem wylądowała w szpitalu. W jakim stanie jest Bernard? "Matka nie przestaje się bać"
Lara Gessler jest jedyną córką Magdy. Odziedziczyła po matce zamiłowanie do gotowania. Pomaga prowadzić rodzinny biznes, pojawia się także w tematycznych programach, a także napisała książkę z przepisami kucharskimi.
Prywatnie jest żoną Piotra Szeląga. Mają dwoje dzieci: córkę – Nenę oraz syna – Bernarda. Chłopiec urodził się kilka tygodni temu.
Lara Gessler jeszcze chwilę temu cieszyła się świętami, czym podzieliła się w sieci z fanami.
Jak ja czekałam na Święta z dziećmi… Te małe oczy i rączki, które chłoną wszystko, co się dzieje dookoła, nieświadomie tworząc największą magię. Dziękuję wszechświecie, że to mam - pisała.
A tuż po świętach przekazała złą wiadomość. Jej synek się rozchorował. Co przekazała?
Lara Gessler z synem w szpitalu. Dramatyczne wieści
Kilka tygodni przed świętami Lara Gessler zmagała się z chorobą, która uwięziła ja w domu. Lekarze rozkładali ręce, a ona nie wiedziała, jak sobie pomóc.
Pierwszy raz od 8 lat biorę antybiotyk.Myślałam, że w domu sobie chociaż odpocznę, ale w czasach pracy zdalnej nic z tego. Do tego zmęczenie milion, bo teorie co do tego, co to za choróbsko były różne – od anginy po mononukleozę – badania wykluczyły oba – pisała.
I dodała:
Najważniejsze, ze jest już lepiej i może nie wszystkie śledziki mnie ominą.
Tuż przed Bożym Narodzeniem wszystko wróciło do normy. Tymczasem okazało się, że wirus zaatakował synka Lary. Bernard rozchorował się nie na żarty. Skończyło się wizytą w szpitalu. O wszystkim Gessler napisała na Instagramie:
Ostatnie dwa dni nas tu nie było. To dlatego, że mieliśmy niezapowiedzianą wizytę w szpitalu. Niestety mały zaraził się RSV. Wiem jedno, matka nie przestaje kochać i nie przestaje się bać.
I dodała:
Od razu napiszę, że jesteśmy już w domu i sytuacja jest stabilna.
Sezon chorobowy w pełni. Wspomniany przez Larę wirus atakuje zwłaszcza malutkie dzieci. Uważajcie na siebie.
