Kylie Jenner nawet w czasie pandemii koronawirusa chwali się bogactwem. Internauci nie wytrzymali: "Dość"
Kylie Jenner potrafiła wykorzystać sławę, jaką przyniósł jej udział w reality show Z kamerą u Kardashianów. Stworzyła markę kosmetyków, która w krótkim czasie stała się bardzo popularna, a jej produkty są chętnie wybierane przez klientów na całym świecie. Dzięki temu w krótkim czasie siostra Kim Kardashiandorobiła się sporego majątku, największego spośród wszystkich członków rodziny.
Kylie Jenner zaatakowana przez obserwujących. O co poszło?
Swojego bogactwa Kylie nigdy nie ukrywała. Na swoim Instagramie niejednokrotnie publikowała posty, w których pokazywała m.in. prywatny odrzutowiec, drogie samochody, markowe ubrania, a także wnętrze swej luksusowej willi. To właśnie w niej Jenner zamknęła się, gdy okazało się, że na świecie panuje pandemia koronawirusa.
Chociaż Kylie nie wychodzi z domu, utrzymuje kontakt ze swoimi fanami. W swoich social mediach publikuje posty, w których pokazuje kulisy swojej codzienności. Nie brakuje w niej bardzo drogich gadżetów. Do takich należą z pewnością złote pałeczki do jedzenia sushi od Louis Vuitton, których cena szacowana jest na 2 tys. zł. Na swoim Instastory zapowiedziała, że jak tylko skończy się epidemia koronawirusa, nowy gadżet będzie jej towarzyszył podczas egzotycznych podróży.
Wpis Jenner nie spodobał się wielu internautom, którzy zaczęli udostępniać zdjęcie wspomnianych pałeczek, nie szczędząc gorzkich słów pod adresem bizneswoman. Zarzucają jej, że zamiast chwalić się swoim życiem, powinna w jakiś sposób pomóc tym, którzy nie mają tyle szczęścia i w czasie pandemii tracą pracę, a także majątki:
- Dość takich wpisów. Naprawdę nie masz ważniejszych zmartwień na głowie, niż luksusowe pałeczki i kolejne podróże?
- Nie wierzę, że w czasach tragedii można publikować takie posty. Nie jest Ci wstyd?
- Ludzie umierają, a Ty interesujesz się luksusowymi pałeczkami? Może być coś z tym zrobiła?
A Wy jakie macie zdanie na ten temat?
