Bestialskie zabójstwo dziennikarza "DDTVN". Prokuratura w Chorzowie wydała nowy komunikat po trzech miesiącach od tragedii
Do brutalnego zabójstwa dziennikarza TVN, Pawła K., doszło w nocy z 26 na 27 marca w Chorzowie w okolicy Parku Śląskiego. 29-letni Paweł spotkał się wówczas z 32-letnią Eweliną Ż., która odeszła z córką od męża, próbując na nowo ułożyć sobie życie.
Para siedziała w zaparkowanym samochodzie, w pobliżu jednej z bram stadionu GKS Katowice. W pewnym momencie do auta od strony pasażera podbiegł mężczyzna, który otworzył drzwi, zadając dziennikarzowi rany za pomocą noża. Sprawca, używając siły, wyciągnął rannego z samochodu, zadając mu kolejne ciosy. Kiedy ranny Paweł zdołał z powrotem dostać się do pojazdu, zszokowana 32-latka natychmiast ruszyła w poszukiwaniu pomocy. Kobieta udała się na pogotowie, jednak obrażenia okazały się zbyt rozległe, co doprowadziło do zgonu.
Pogrzeb dziennikarza odbył się 2 kwietnia, a jego ciało zostało złożone do grobu cmentarzu obok kościoła pod wezwaniem Józefa Robotnika w Katowicach. Mężczyznę z bólem i smutkiem pożegnali koledzy z redakcji Dzień Dobry TVN, między innymi producentka TVN Anna Czernecka oraz bezpośrednia przełożona zmarłego – Agata Zjawińska. Współpracownicy dziennikarza zapamiętają go jako ciekawego świata, otwartego na nowe wyznania człowieka, pełnego pasji i ambicji.
Prokuratura Rejonowa w Chorzowie o śledztwie ws. zabójstwa Pawła K.
Jak donosi Fakt, prokuratura Rejonowa w Chorzowie zawiesiła śledztwo w sprawie bestialskiego morderstwa Pawła K., dziennikarza współtworzącego program śniadaniowy Dzień dobry TVN. Według śledczych sprawcą zabójstwa 29-latka jest Kamil Żyła – były mąż kobiety, z którą dziennikarz spędzał feralny wieczór.
Prokurator Cezary Golik podkreślił, że na tym etapie prokuratura nie może wykonać pozostałych czynności bez udziału podejrzanego o zbrodnię, Kamila Żyły. Za mężczyzną wydano list gończy oraz Europejski Nakaz Aresztowania, a także wniesiono o unieważnienie jego paszportu.
Decyzja o zawieszeniu śledztwa w sprawie brutalnego zabójstwa Pawła K. zapadła w poniedziałek 27 czerwca. Nie oznacza to jednak, że czynności w tej sprawie zostały zakończone, ponieważ nadal pracuje nad nią specjalny policyjny zespół śledczych – tak zwani łowcy cieni, którzy przez cały czas próbują namierzyć podejrzanego.