Księżna Kate skrytykowana przez specjalistkę z "Vogue". Wytknęła jej błąd, który uderza w idealny wizerunek

Kreacjami zachwyca nie tylko podczas oficjalnych wyjść, ale też codziennych spotkań z rodakami. Często zaopatruje się w popularnych sieciówkach, a wówczas sklepy przeżywają prawdziwe oblężenie. Wszystko, w czym się pokaże natychmiast bowiem znika z półek i wieszaków. Właśnie takie drobiazgi, jak niewydawanie fortuny na ubrania i biżuterię sprawiły, że Kate stała się dla Brytyjczyków jeszcze bardziej "swojska". Nie wszystkim jednak się to spodobało.

Podczas oficjalnych wyjść najwyższej rangi, księżna Kate pojawia się oczywiście w biżuterii pochodzącej z zasobów monarchii. Na co dzień nosi na palcu pierścionek zaręczynowy, który należał niegdyś do księżnej Diany i na tym kończy się jej blichtr.

Unika drogich klejnotów i często na mniej formalnych spotkaniach pojawia się w błyskotkach pochodzących z sieciówek. Suzi Menkes z Vogue online w jednym z podcastów miała skrytykować żonę Williama za jej podejście do biżuterii.

Tabloid postanowił nieco obronić księżną i jej podejście do błyskotek. Przypomniał, że to właśnie za brak przepychu w codziennym życiu i wprowadzenie pierwiastka normalności do rodziny królewskiej. Jej pojawienie się w szeregach Windsorów zdecydowanie ociepliło dotychczasowy wizerunek monarchii.

Liz Jones, która jest autorką artykułu w Mail Online słusznie wspomniała, że w czasach, gdy gospodarka przechodzi kryzys epatowanie drogocenną biżuterią byłoby nie na miejscu. Podkreśliła, że postawa księżnej zdecydowanie przybliża ją do Brytyjczyków, dzięki czemu cieszy się ona tak wielką sympatią.

Księżna Kate na ostatnim rozdaniu nagród BAFTA 2023 pojawiła się w pięknej białej kreacji od Alexanda McQueena, ale zaskoczyła doborem biżuterii. Do pięknej sukienki dobrała bowiem warte zaledwie 25 funtów (czyli około 130zł) kolczyki. To właśnie dziennikarka Vogue online uznała za temat do dyskusji w sprawie podejścia księżnej Kate do mody. Poniżej zdjęcie z rozdania nagród BAFTA 2023.