Księżna Diana bezceremonialnie łamała szczególnie jedną zasadę protokołu! Widać to na każdym zdjęciu

Nie jest tajemnicą, że w rodzinie królewskiej większą władzę od królowej Elżbiety II ma tylko królewski protokół. Spis zasad i reguł, których muszą przestrzegać członkinie i członkowie monarchii może przerażać. Lista jest długa i szeroka, a zawarte na niej mądrości potrafią przyprawić o ból głowy nawet najbardziej odpornych na dziwaczne wymagania ludzi. Nie oznacza to jednak, że nikt nie łamie tych rygorystycznych przepisów.

Meghan Markle notorycznie ignoruje nakaz osłaniania ramion i nóg, których pokazywanie według protokołu nie jest przyzwoite. Księżna Kate nie nosi rękawiczek i unika rajstop jak ognia, choć królowa Elżbieta II uważa, że to nie wypada. Prawdziwą mistrzynią w ignorowaniu królewskich zasad była zaś księżna Diana. I choć czasem udawała, że cokolwiek dla niej znaczą, była jedna reguła, której nie przestrzegała nigdy.

Chodziło o kolor paznokci. Królowa i protokół wymagają, by kolor był neutralny i nie rzucał się w oczy. Ulubionym i preferowanym przez monarchinię odcieniem jest Ballet Slippers od Essi. To kolor, który Markle miała na paznokciach w dniu ślubu i w którym często możemy zobaczyć księżną Kate. Neutralny, różowo-perłowy odcień zdecydowanie nie przyciąga uwagi.

Księżna Diana z kolei uwielbiała czerwienie, granaty i fiolety. Jej paznokcie często miały bardzo ostry kolor, momentami nawet wulgarny i wyzywający. Wiedziała, że nie wzbudzi to aprobaty królowej, księcia Karola ani dworu, ale wcale się tym nie przejmowała i nosiła swoje czerwone paznokcie z dumą. Podobnie jak księżna Kate, często ignorowała rękawiczki, by móc się nimi pochwalić.

Była prawdziwą buntowniczką.