Pilne zmiany w rodzinie królewskiej przez koronawirusa. Książę William w centrum zamieszania
Koronawirus pojawił się w Chinach, poinformowano o tym w grudniu 2019. Od tego momentu rozprzestrzenił się na całym świecie. Nie oszczędza nikogo, wśród zarażonych są wielcy tego świata - aktorzy, sportowcy, członkowie rodzin królewskich. W środę ujawniono, że COVID-19 został wykryty u księcia Karola, spowodowało to pilne zmiany w rodzinie królewskiej.
O zarażeniu poinformował pałac, który wystosował oświadczenie, w którym ujawniono, że książę uzyskał pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa. Następca tronu nie czuje się jednak źle:
Wiadomo także, że nie zaraziła się jego żona, księżna Camilla. Lekarze wykluczyli, że mógł transmitować wirusa na matkę, królową Elżbietę II, z którą ostatnio widział się 12 marca.
Książę Karol ma koronawirusa. Zmiany w rodzinie królewskiej
Odkąd WHO ogłosiło pandemię koronawirusa wiele się zmieniło na świecie. Sytuacja się pogarsza, a rządy poszczególnych państw podejmują środki zaradcze w celu zatrzymania liczby zachorowań.
Królowa Elżbieta razem z mężem izoluje się w zamku w Windsorze. William z rodziną przebywa obecnie w Norfolk, Harry z Meghan i synem w Kanadzie.
Dzisiaj wyszło na jaw, że zarażony jest następca tronu, książę Karol. Obaj jego synowie niezwłocznie zostali o tym powiadomieni telefonicznie. Największe zmiany szykują się dla Williama, który już przejął obowiązki królowej, a teraz zapewne także podejmie się tych, które został zmuszony porzucić jego ojciec.
Co prawda książę Walii póki co dobrze znosi COVID-19, ale dwór musi być przygotowany na wszystko. Jego starszy syn zaczyna wyrastać na prawdziwego męża stanu. Świetnie odnajduje się w nowej sytuacji, w czym wspiera go żona, księżna Kate.
Wygląda na to, że koronawirus wymusił kilka pilnych zmian w rodzinie królewskiej. Zdaje się też jednak, że William jest gotowy na podobne wyzwania.