NewsyKsiążę William z wielkim zaangażowaniem szorował toalety i rąbał drewno. Tak spędził czas na wakacjach

Książę William z wielkim zaangażowaniem szorował toalety i rąbał drewno. Tak spędził czas na wakacjach

Książę William
Książę William
Krystyna Miśkiewicz
20.06.2020 16:40, aktualizacja: 20.06.2020 17:30

Książę William jest jednym z najbardziej lubianych członków rodziny królewskiej. Mężczyzna zdecydowanie zapełnił pustkę po swojej zmarłej mamie. Brytyjczycy uwielbiali ją za podejście do życia i to, że pokazuje monarchię od zupełnie innej strony. Tak samo jest z jej starszym synem, który razem ze swoją żoną Kate starają się wypełniać niedokończoną misję Diany.

Członkowie rodziny królewskiej są kojarzeni z nienagannym wyglądem, oraz sztywnym trzymaniem się etykiety narzuconej przez dwór. Do tej pory rzadko pokazywali ludzką twarz i wychodzili do poddanych. Wszystko zmieniło się za sprawą Williama i Kate, którzy mają świetny kontakt z poddanymi. Chociaż swoje obowiązki względem monarchii wypełniają bez zarzutu, to starają się pokazywać poddanym również w zwykłych codziennych czynnościach.

Ostatnio Księżna Kate przerywając kwarantannę, wybrała się w nieformalnym stroju do sklepu ogrodniczego. Podobnie jak inni klienci zaopatrzyła się w nasiona i sadzonki, oraz zamieniła kilka słów z bardzo zaskoczonymi właścicielami.

Książę William szorował toalety i rąbał drewno

Książę William zawsze był znany jako ten członek monarchii, który nie stroni od obowiązków. Podczas gdy jego babcia Królowa Elżbieta II nadzwyczaj przestrzega etykiety i nie pozwala sobie na żadne odstępstwa, to jej wnuk pokazuje zupełnie inną twarz. Podczas swojego pobytu w Chile następca brytyjskiego tronu wypełniał obowiązki, które na pewno nie przystoją przyszłemu królowi. Kilkanaście lat temu syn Diany i Karola urządził sobie tak zwany gapyear - jest to roczna przerwa w nauce dla studentów.

Podczas najdłuższych wakacji w swoim życiu nie miał jednak zamiaru odpoczywać. Wręcz przeciwnie William wybrał się w podróż do Chile, by tam podjąć pracę. Zatrudnił się w stowarzyszeniu Raleigh International. Trzyma ono pieczę, nad projektami społecznymi i środowiskowymi w Ameryce Południowej. Willam od razu poinformował, że chce być traktowany, jak każdy inny pracownik.

Królewska ekspertka Katie Nicholl w swojej książce Kate: The Future Queen opisuje, czym zajmował się przyszły król. Nie stronił od najcięższych prac.

William był w Chile przez trzy miesiące. Od momentu przybycia wtopił się w nowe otoczenie i poznawał ludzi. Według menedżera logistyki, Grahama Hornseya, który doprowadził do imponujących trzydziestu pięciu wypraw i dobrze poznał Williama, książę okazał się bardzo przyzwoitym, młodym mężczyzną. William poradził sobie bardzo dobrze, a tym, co mnie uderzyło, było to, jaki był normalny. Powiedział, że chce być traktowany jak wszyscy inni, i tak było. Kiedy widziano go, jak myje toalety, nie było to tylko na potrzeby kamer. On naprawdę czyścił sedesy - czytamy.

Dzięki takim właśnie odstępstwom od królewskiej etykiety William zaskarbił sobie ogromną sympatię Brytyjczyków, oraz sympatyków rodziny królewskiej z całego świata.

  • Książę William w 2001 roku
  • Książę William w 2000 roku
  • Książę William strzyże owcę
  • Księżna Kate i książę William podczas szkolenia psów
  • Księżna Kate i książę William z dziećmi
  • Książę William - królewskie regaty
  • Książę William i książę George w królewskim ogrodzie
[1/7] Książę William w 2001 roku
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także