William doprowadził Karola do łez. Książę Walii nie spodziewał się czegoś takiego po 50 latach

O relacjach Karola z Williamem i księciem Harrym wciąż nie pisze się zbyt często. Wiadomo, że to on pomagał pozbierać się synom po tragicznej śmierci matki, dzięki czemu zbliżyli się do siebie w tym trudnym czasie. Jednak długo więź między księciem Walii i jego najstarszym synem nie należała do poprawnych.

O mrocznej stronie relacji Karola z Williamem pisze Robert Lacey. Twierdzi, że książę Cambridge miał ojcu wiele do zarzucenia. Długo winił go za rozpad małżeństwa z Dianą. Buntował się i na pewno należał do trudnych nastolatków. Swoją frustrację wyrażał niewłaściwym zachowaniem i nikt nie potrafił nad nim zapanować.

Z czasem William zapanował nad emocjami. Ciężki czas po śmierci Diany spowodował, że ponownie otworzył się na relację z ojcem, ale jeszcze wiele lat musiało upłynąć do momentu, w którym są obecnie.

Moment, który wzruszył Karola, był częścią serii dokumentalnej z 2019 r. Książę Karol: Wewnątrz Księstwa Kornwalii, w której William opowiadał o tym, jak zaczął myśleć o swoim dziedzictwie. Starszy syn Diany powiedział dziennikarzowi:

W odpowiedzi jego ojciec wyznał:

Piękna chwila wyprzedza kilka emocjonalnych dni dla księcia Cambridge, który będzie obecny w czwartek, kiedy w Pałacu Kensington zostanie odsłonięty pomnik ku czci jego zmarłej matki. Wydarzenie będzie pierwszym wydarzeniem od czasu pogrzebu ich dziadka w kwietniu, w którym weźmie udział wraz ze swoim młodszym bratem, księciem Harrym.

Królewski historyk Robert Lacey powiedział Hello!, że uważa, że ​​to wydarzenie będzie szansą dla braci na poprawienie relacji:

Miejmy nadzieję, że znawca rodziny królewskiej się nie myśli i William i Harry w końcu podadzą sobie rękę.