Okropne słowa księcia Karola do księżnej Diany po porodzie! Złamał jej serce swoim komentarzem

31 sierpnia minie 25 lat od tragicznej śmierci księżnej Diany, która zginęła w wypadku samochodowym w Paryżu. Diana budziła ogromne zainteresowanie wśród ludzi na całym świecie. Piękna księżna słynęła nie tylko z wielkiej dobroci, ale również z silnego charakteru - nie bała się przeciwstawiać królowej Elżbiecie II, wychowywać dzieci na własnych, często kontrowersyjnych zasadach, czy jako pierwsza z brytyjskiej rodziny królewskiej podać ręki choremu na AIDS. Nie bez powodu została nazwana "królową ludzkich serc".

Dwie dekady po śmierci Lady Di na światło dzienne wychodzą kolejne szokujące fakty z jej życia. Dzięki wyznaniom znajomych, współpracowników, a ostatnio nawet rodziny, dowiadujemy się, jak trudne było życie Diany na królewskim dworze. Od samego początku jej małżeństwo z księciem Karolem wzbudzało mnóstwo kontrowersji, co skrupulatnie relacjonowały zagraniczne media. Diana Spencer już w latach 90. była bohaterką brytyjskiej prasy kolorowej, co zresztą do dzisiaj nie uległo zmianie.

Właśnie na światło dziennie wypłynęły kolejne szokujące szczegóły z życia prywatnego księżnej Walii. Jak informuje serwis PopSugar, Karol zranił Dianę swoją reakcją po przyjściu na świat drugiego syna - Harry'ego. Ówczesny następca tronu podobno marzył o córce.

Kiedy wykończona porodem Diana leżała w szpitalu, bez środków przeciwbólowych, mąż przyszedł się przywitać, a następnie spojrzał na malutkiego Harry'ego i po chwili wymownej ciszy rzekł:

Nie jest tajemnicą, że Harry i Karol mają chłodne relacje. W ostatnim wywiadzie dla Newsweeka książę odmówił odpowiedzi na pytania dotyczące ojca skupując się jedynie na rozmowie o życiu i śmierci matki. Dodał też, że ma "wielki żal, że jako dziecko musiał iść za trumną na pogrzebie" zamiast w ciszy, na swój sposób pożegnać Dianę.