Koszmar! Na jaw wyszedł nieznany romans księcia Karola z siostrą księżnej Diany. Zdjęcia tylko to potwierdzają
Małżeństwo księżnej Diany i księcia Karola zakończyło się fiaskiem i tragedią, w wyniku której księżna Diana straciła życie. Okazuje się jednak, że cała ta historia mogła przybrać zupełnie inny obrót. Królowa Ludzkich Serc została bowiem przedstawiona księciu przez swoją siostrę, Sarah Spencer, w 1977 roku – wcześniej to właśnie ją łączył z księciem romans.
Gdy księżna Diana i książę Karol ogłosili zaręczyny w 1981 roku, Sarah skomentowała je krótko:
To ja ich poznałam. Jestem kupidynem – wyjawiła.
Sama wyszła za mąż w 1980 roku za Neila Edmunda McCorquodale, z którym doczekała się dwóch córek, Celii oraz Emily, a także syna George'a. Mogło być jednak zupełnie inaczej.
O krótkim romansie Sarah Spencer i księcia Walii niewiele wiadomo – z informacji wynika, że zakończył się on, ponieważ lady Spencer wyjawiła światu kilka niepożądanych przez rodzinę królewską informacji na temat swojej relacji z następcą tronu. Jeden z reporterów, z którym miała rozmawiać – James Whittaker – napisał w The Mirror, że "zabił miłość w zalążku" swoim artykułem.
Whittaker utrzymywał, że Sarah wyznała mu kilka pikantnych sekretów, zaznaczając przy tym, że nie zamierza za niego wyjść, jeśli będzie chciał dążyć do zostania królem. Do wyznania miało dojść podczas lunchu, na którą dziennikarz zabrał arystokratkę. Rozmawiali również o jej walce z alkoholizmem i anoreksją, co dla rodziny królewskiej było poważnym naruszeniem niepisanych zasad.
Książę Karol wpadł we wściekłość, gdy dowiedział się o artykule. W rozmowie z Sarah miał stracić nad sobą panowanie:
Zrobiłaś coś niesamowicie, niesamowicie głupiego – skwitował
Para rozstała się, a krótko po tym książę poznał Dianę Spencer. Wszyscy wiemy, jak skończyła się ta historia.
