Książę Harry ma żal do Donalda Trumpa? Podczas bankietu wyraźnie go unikał
Książę Harry, podobnie jak William i Kate, w poniedziałkowy wieczór wziął udział w bankiecie w pałacu Buckingham. Honorowym gościem wydarzenia byli Donald Trump i jego żona Melania, którzy do Londynu przylecieli tego samego dnia rano.
Mąż Meghan był także jednym z gości, którzy mieli okazję obejrzeć wystawę w Buckingham Palace Picture Gallery. Jak wynika ze zdjęć, które błyskawicznie obiegły sieć, książę trzymał wyraźny dystans i unikał prezydenta USA. Potwierdzają to też rozmówcy brytyjskich tabloidów:
Wiele wskazuje więc na to, że książę ma za złe prezydentowi, że ten otwarcie skrytykował jego żonę Meghan Markle. Przypomnijmy, że Trump spytany przez dziennikarzy o to, co myśli o tym, że księżna negatywnie oceniła jego postać w jednym z wywiadów sprzed lat, przyznał że żona Harry'ego "jest paskudna".
Chociaż później prezydent próbował odwołać się od tych słów twierdząc, że media przekręciły jego wypowiedź, niesmak i tak pozostał.