Książę Harry ma obsesję na tym punkcie! Meghan Markle wyjawiła zabawny zwyczaj swojego męża
Mówi się, że trwałość związku i uczucia nie weryfikuje się z czasem, a ze wspólnym mieszkaniem. Pary, które są ze sobą przez lata, ale nie mieszkają pod jednym dachem, często napotykają pierwszy kryzys po uzyskaniu wspólnego adresu. Okres "docierania się" weryfikuje wiele zachowań, które dla drugiej osoby mogą być denerwujące. Okazuje się, że Meghan Markle i książę Harry również napotkali drobny "problem".
Sprawa wyszła na jaw podczas realizowania zdjęć do filmu o księciu Karolu, który w tym roku kończy 70 lat. Przed kamerami jego młodszy syn wyznał, że książę Karol bardzo dba o to, by w Clarence House nigdy nie paliło się więcej świateł, niż to konieczne:
Okazuje się, że nawyk gaszenia świateł jest zaraźliwy. Oczywiście w żartobliwym tego słowa znaczeniu.
Meghan Markle nie lubi gdy książę Harry gasi światło
To nawiązanie do Meghan "zdemaskowała" jej ukochanego - on sam również ma obsesję na tym punkcie. Po przeprowadzce do Kensington Palace księżna miała narzekać, że jej partner notorycznie gasi światła w każdym pomieszczeniu. Co on na to?
Fakt, że książę dba o środowisko w ten sposób, jest bardzo uroczy i pożyteczny.
A wy? Pamiętacie o gaszeniu świateł?