NewsyKrzysztof Włodarczyk pobił się z matką swojego dziecka! Zmuszał ją do czynności seksualnych!

Krzysztof Włodarczyk pobił się z matką swojego dziecka! Zmuszał ją do czynności seksualnych!

Krzysztof Włodarczyk pobił się z matką swojego dziecka! Zmuszał ją do czynności seksualnych!
Karolina Stęclik
19.05.2016 12:35

W życiu Krzysztofa Włodarczyka bardzo trudny czas. Od ponad roku bokser walczy ze swoją byłą kochanką o kwestie finansowe. Magdalena Radomska przekonuje, że sportowiec namawiał ją na dziecko i obiecywał, że dla niej rzuci ówczesną żonę. Gdy na świat przyszła ich córka, ten przestał się nimi interesować. Jakby tego było mało, Krzysztof oskarża kobietę o to, że ta wrobiła go w dziecko tylko z powodu alimentów.

Sprawa trafiła ostatecznie do sądu. Gdy ten orzekł, że bokser będzie musiał płacić miesięcznie alimenty w wysokości 2,5 tysiąca złotych, ten stwierdził, że będzie przeznaczał na dziecko tylko tysiąc złotych, w dodatku nieterminowo. Dodał także, że gdy przyjechał odwiedzić córkę, była kochanka próbowała wbić w niego pazury. Magdalena Radomska nie zaprzecza, że między nią a sportowcem doszło do sceny przemocy! Wszystko miało miejsce podczas minionych świąt Wielkanocnych w Sopocie. Choć początkowo wszystko przebiegało bez zarzutu, w pewnym momencie Krzysztof próbował zmusić kobietę do seksu!

Zgodziłam się na wyjazd do Sopotu w święta, żeby sprawić Zuzi, naszej córeczce przyjemność. Jak on śmie mówić, że ja zabraniam mu kontaktu z dzieckiem! Że jak przyjeżdża to stoję nad nim z pazurami? Fakt, był podrapany, ale niech powie, dlaczego! Dlatego, że chciał ze mną sypiać!

Jakby tego było mało, sprawa alimentów także nie jest rozwiązana. Matka dziewczynki twierdzi, że do tej pory bokser przeznaczył na dziecko zaledwie 250 złotych.

Spodziewaliście się tego ze strony Krzysztofa Włodarczyka?

Krzysztof Diablo Włodarczyk pobił się z byłą kochanką
Krzysztof Diablo Włodarczyk pobił się z byłą kochanką
Krzysztof Diablo Włodarczyk pobił się z byłą kochanką
Krzysztof Diablo Włodarczyk pobił się z byłą kochanką
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także