Krzysztof Stanowski: "zrzucimy bombę". Kto poprowadzi Kanał Zero?

Po tym, gdy Krzysztof Stanowski odszedł z Kanału Sportowego, w sieci zrobiło się głośno od spekulacji. Kontrowersyjny dziennikarz, który w ciągu ubiegłego roku zdołał jeszcze mocniej zaznaczyć się w polskim Internecie, przez jakiś czas nie zdradzał gdzie uda się dalej. Teraz jednak wszystko okazało się jasne. Stanowski stworzył swój autorski projekt, Kanał Zero i spróbuje ustanowić nową jakość na polskim YouTubie.

Kanał Zero ma na razie tylko jeden filmik, dodany dwa tygodnie temu, w przeciągu tego czasu udało się mu jednak zebrać już niemal pół miliona subskrypcji. Imponujące liczby pokazują, że Stanowski nadal może polegać na licznej widowni.

Dziesięciominutowe nagranie ma służyć jako swoiste intro, dzięki któremu dziennikarz chce wprowadzić publikę w meandry swojego nowego, ambitnego pomysłu. Zapowiada, że treść będzie pojawiać się na Kanale Zero codziennie.

Plany są ogromne. Stanowski zamierza zapraszać autorytety w wielu dziedzinach, a potem prowadzić z nimi dyskusje. Oczywiście, nie będzie się zajmować wszystkim samemu.

Dzięki opublikowanym przez niego zdjęciom, fani Krzysztofa Stanowskiego mogą mieć wgląd w proces powstawania nowego projektu. Sam twórca Kanału Zero wydaje się być zmęczony nadmiarem pracy, ale również dumny z tego, co udało mu się osiągnąć.

Na fotkach zobaczyć można także osoby, które majstrują przy nowej inicjatywie wspólnie ze Stanowskim. To twarze, które widzowie Kanału Sportowego doskonale kojarzą: Kamil Gapiński, Przemysław Rudzki i Robert Mazurek. Wszyscy udzielali się w tym projekcie i wszyscy na jakimś etapie się z nim pożegnali.

Czekacie?