NewsyCórka Krzysztofa Krawczyka wydała oficjalne oświadczenie. Od śmierci artysty w mediach pojawiały się nieprawdziwe informacje

Córka Krzysztofa Krawczyka wydała oficjalne oświadczenie. Od śmierci artysty w mediach pojawiały się nieprawdziwe informacje

Krzysztof Krawczyk
Krzysztof Krawczyk
Zuza Maciejewska
16.05.2021 10:00, aktualizacja: 16.05.2021 16:10

Krzysztof Krawczyk miał jednego biologicznego syna Krzysztofa juniora. Chociaż w dzieciństwie piosenkarz był obecny w życiu syna i co jakiś czas się z nim spotykał, ich kontakt zaczął słabnąć. Artysta zdawał sobie sprawę z tego, że nie był idealnym ojcem. Kilka lat temu w rozmowie z Vivą! zdobył się na szczerość:

Oczywiście, że [go] kocham - przecież to moje jedyne dziecko - i widuję się z nim wtedy, kiedy on na to pozwala. To dorosły mężczyzna, ma 30 lat. Ale ciągle chyba ma jeszcze żal o to, że rozstałem się z jego matką.

Złe relacje z jedynym biologicznym synem zrekompensował sobie, przelewając miłość na Sylwię, Kasię i Beatę, trzy siostrzenice Ewy, które traktował jak córki. Dziewczyny nazywały go swoim "tatusiem":

 Tatuś zawsze ma dla nas czas i pomoże w rozwiązaniu jakiegoś problemu. Chodzi na wywiadówki i zawsze nas usprawiedliwia. Zabiera nas do kina i wtedy dzwoni do swojego syna i proponuje, żeby poszedł z nami, ale Krzysztof Junior najczęściej jest zajęty i rzadko z nami gdziekolwiek bywa - mówiła w rozmowie z portalem Łódź Nasze Miasto Sylwia.

Na temat dziewczyn wypowiedziała się też żona muzyka, Ewa. Powiedziała, że dziewczyny są córkami jej siostry Barbary. Prawie wcale nie znają biologicznego ojca:

Są to córki mojej siostry Barbary. Swojego biologicznego ojca praktycznie nie znają. Beatka, która ma teraz sześć lat, w ogóle nie wie, że ktoś taki istnieje. Za dużo czasu na to wychowanie Krzysztof nie ma, ale ile może, to dziewczynkom daje. Wspomaga je również materialnie - powiedziała w rozmowie z portalem Łódź Nasze Miasto Ewa Krawczyk.

Krzysztof Krawczyk adoptował trzy córki? Sylwia przerwała milczenie

W kolorowej prasie pojawiały się informacje, że Krzysztof Krawczyk zaadoptował siostrzenice Ewy. Najstarsza z całej trójki, Sylwia, w odpowiedzi na mnożące się publikacje na ten temat, opublikowała oficjalne oświadczenie w social mediach. Podkreśliła w nim, że piosenkarz i jego żona nigdy nie zostali opiekunami prawnymi ani dla niej, ani dla jej sióstr:

Jako najstarsza córka Barbary Wojtal oświadczam, że ani ja, ani żadna z moich sióstr nie jesteśmy, ani nie byłyśmy adoptowane przez Krzysztofa Krawczyka i Ewę Krawczyk.

https://www.facebook.com/sylwia.urbanczyk.9047/posts/897723424118402

Internauci nie zostawili tego bez reakcji. W komentarzach dodają otuchy Sylwii i jej rodzinie w tym trudnym dla nich czasie:

  • Dziewczyny trzymajcie się w tym trudnym dla Was czasie.
  • Trzymajcie się ciepło dziewczyny jestem z wami i Panią Ewą...
  • Czy to ma jakieś znaczenie, czy adoptowana czy nie? Wychowywał was, opiekował się wami i utrzymywał jak własne dzieci.

Krzysztof junior jest więc jedynym dzieckiem Krzysztofa Krawczyka według prawa. Niedawno wystąpił w reportażu Uwagi!, gdzie m.in. prezentował warunki, w jakich mieszka. Więcej pisaliśmy tutaj.

Sylwia Urbańczyk wydała oficjalne oświadczenie
Sylwia Urbańczyk wydała oficjalne oświadczenie
Sylwia Urbańczyk - przybrana córka Krzysztofa Krawczyka
Sylwia Urbańczyk - przybrana córka Krzysztofa Krawczyka
Sylwia Urbańczyk - adoptowana córka Krzysztofa Krawczyka
Sylwia Urbańczyk - adoptowana córka Krzysztofa Krawczyka
Sylwia Urbańczyk - adoptowana córka Krzysztofa Krawczyka
Sylwia Urbańczyk - adoptowana córka Krzysztofa Krawczyka
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także