NewsyKrystyna Pawłowicz znów ma problemy. Tym razem skarżą się na nią osoby z najbliższego otoczenia

Krystyna Pawłowicz znów ma problemy. Tym razem skarżą się na nią osoby z najbliższego otoczenia

Krystyna Pawłowicz ma problemy z sąsiadami
Krystyna Pawłowicz ma problemy z sąsiadami
Milena Majek
25.03.2016 19:55

Od czasu wyborów, politycy partii rządzącej nie schodzą z ust całej Polski. Ich decyzje komentują zarówno zwolennicy, jak i przeciwnicy.

Sami parlamentarzyści są bardzo aktywni w mediach społecznościowych. Jedną z takich osób jest z pewnością Krystyna Pawłowicz. Jej wypowiedzi i kontrowersyjne wpisy na różnych portalach nie uchodzą uwadze zarówno dziennikarzy, jak i wyborców. Nic więc dziwnego, że wszystkich interesuje także życie prywatne posłanki. Niedawno doszło do niecodziennej sytuacji. Pawłowicz zaprzeczyła bowiem, jakoby miała siostrę.

Teraz okazuje się, że posłanka jest również problematyczną...sąsiadką! Osoby mieszkające w jej otoczeniu skarżą się na nią. Wszystko opisała gazeta Metro.

Wystarczy, że ktoś się z nią nie zgodzi i wtedy wstępuje w nią diabeł. Zmienia jej się wyraz twarzy, robi się taka wściekła i zaczyna krzyczeć. Na ostatnim spotkaniu, na którym byłam, w zeszłym roku, sprzeciwił się jej jeden z członków zarządu, nastąpiła - delikatnie mówiąc - różnica zdań. Pani Krystyna zwyzywała go od najgorszych, przy świadkach. Poszło o to, że w Ursusie mają być likwidowane piecyki gazowe. Firma wysłała pismo do wspólnoty, że się tym zajmie i podłączy ciepłą wodę za darmo. Pani Krysia stwierdziła, że to nie jest polska firma, tylko niemiecka, że to są Żydzi, że chcą nas wykupić, zawłaszczyć, i że nikogo z tej firmy do bloku nie wpuści. Klęła przy tym jak szewc i nie ma żadnych hamulców. To, co się dzieje na zebraniach wspólnoty, przechodzi ludzkie pojęcie - mówią sąsiedzi

No cóż... Jak widać, nie jest łatwo mieszkać, gdy w swoim otoczeniu polityków.

Krystyna Pawłowicz żąda od Tomasza Lisa 40 tysięcy złotych
Krystyna Pawłowicz żąda od Tomasza Lisa 40 tysięcy złotych
Krystyna Pawłowicz
Krystyna Pawłowicz
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także