Królowa Elżbieta II została najdłużej rządzącym monarchą w historii Wielkiej Brytanii! Za co kochają ją poddani?
Dziś, tj. 9 września 2015, to ważny dzień dla monarchii brytyjskiej. Jest to dzień, który ustanowił brytyjską królową Elżbietę II najdłużej rządzącym monarchą w historii Wielkiej Brytanii.Wcześniejszy rekord ustanowiła jej prababka królowa Wiktoria, której dane było rządzić Wielką Brytanią przez 63 lata i 217 dni. Brytyjski dziennik Telegraph postanowił zebrać najważniejsze powody, dla których Brytyjczycy pokochali i nadal kochają królową Elżbietę II.
09.09.2015 | aktual.: 09.09.2015 11:52
Niektórymi powodami będziecie na pewno zaskoczeni ;)
- Udział królowej Elżbiety, obok Jamesa Bonda na otwarciu Igrzysk w Londynie. Tego nie spodziewał się nikt.
- Za to, że przez te wszystkie lata udało jej się zachować prywatność, a świat nadal nie wie, co ona dokładnie myśli o czymkolwiek.
- Za jej nieomylne wyczucie stylu- nikt jej przez te wszystkie lata nie zarzucił, że była źle ubrana.
- Za sporty, pomimo sędziwego wieku- przede wszystkim jazdę konno.
- Za fryzurę.
- Za picie ginu przed obiadem.
- Za sposób, w jaki pozdrawia swoich poddanych i fanów
- Za oszczędność i brak rozrzutności- zawsze wyłącza światła w pałacu.
- Za elegancję - dziennik przytacza fakt, że królowa ma zawsze ze sobą specjalny uchwyt, który pozwoli jej powiesić torebkę :)
- Za wdzięczne starzenie się oraz to, że nie farbuje włosów od 2o lat.
- Za pracowitość, o czym świadczą zdjęcia publikowane na portalach społecznościowych.
- Za to, że prowadzi samochód - i nie miała problemu aby ostatnio wjechać na trawę aby ominąć rodzinę, która akurat szła do kościoła.
- Za to, że przyciąga turystów z całego świata.
- Za jej bożonarodzeniowe orędzia.
- A przede wszystkim za to, że minęło już 63 lata i 216 dni, a jeszcze nigdy nie zrobiła niczego źle.
Te powody dowodzą najbardziej tego, że kochają ją za to, że jest po prostu ludzka.
Warto również wspomnieć, że królowa Elżbieta jest pierwszą monarchinią, która otwarta jest również na działalność w internecie. Wysyła maile, posiada własnego Twittera, a wiadomości o niej pojawiają się na portalach społecznościowych należących do brytyjskiej monarchii.
Zobacz także
