Skromne urodziny królowej Elżbiety II. Bardzo cicha parada Trooping the Colour

Królowa Elżbieta II jest najdłużej panującą monarchinią w całej historii Wielkiej Brytanii. Na tronie zasiada od ponad 60 lat i zgromadziła grono wiernych fanów, którzy obserwują każdy jej krok. Ostatni raz władczyni pokazała się publicznie 9 marca. Uczestniczyła w nabożeństwie w Westminster Abbey z okazji Commonwealth Day. Towarzyszyli jej członkowie rodziny, w tym Meghan i Harry - po raz ostatni pełniący swoje obowiązki wobec monarchii.

Aktualnie królowa przebywa na Zamku Windsor, gdzie izoluje się razem z małżonkiem, księciem Filipem. Nie spotyka się z nikim, a jej obowiązki przejął książę William.

Królowa Elżbieta II jak co roku wzięła udział w Trooping the Colour, czyli uroczystości związanej z jej urodzinami. Odbyła się tradycyjna parada, w której tym razem wzięła udział tylko monarchini. W normalnej sytuacji przybyliby członkowie rodziny królewskiej i razem z solenizantką podziwialiby przemarsz strażników z balkonu Pałacu Buckingham. Przez pandemię koronawirusa, zmieniono formę wydarzenia.

Uroczystość odbyła się w sobotę w Zamku Windsor. Odbyła się parada, którą Elżbieta przyjęła sama. Obserwowała ją ze specjalnie przygotowanej loży. Było dużo skromniej niż zwykle. Poprowadził ją podpułkownik Henry Llewelyn-Usher. Zgodnie z tradycją o godz. 11.00 odbyło się królewskie salutowanie monarchy, jednak tym razem bez widzów.

Królowa wyglądała świetnie w stroju Stewarta Parvina, kiedy obserwowała żołnierzy z 1. Batalionu Walijskich Strażników. Ceremonia trwała około 20 minut. Strażnicy zachowali dystans społeczny, maszerując w przepisowych odstępach. Uroczystość była transmitowana w telewizji i możemy sobie wyobrazić, jak wielu Brytyjczyków zasiadło przed telewizorami.

Zauważono, że Jej Królewska Mość była wyraźnie rozbawiona występem zespołu Band of the Household Division, kiedy wydawała się tańczyć i poruszać głową w rytmie muzyki. Nawet prezenter BBC, Huw Edwards, zauważył, że Elżbieta II wyraźnie świetnie się bawi.