W nocy doszło do włamania w pałacu Buckingham! Królowa Elżbieta II przeżyła chwile grozy!

Elżbieta II przebywała w pałacu, kiedy miały miejsce dramatyczne wydarzenia. Dobrze o tym wiedział również włamywacz, gdyż nad pałacem powiewała królewska flaga. Około godziny 2 w nocy intruz wtargnął na teren królewskiej posiadłości. Mężczyźnie udało się dotrzeć aż do drzwi. Próbował ze wszelką cenę dostać się do wnętrza Pałacu Buckingham, w którym przebywała 93-letnia królowa. Na szczęście policji udało się unieszkodliwić włamywacza. Zajęło im to 4 minuty.

W tym czasie, nieświadoma zagrożenia Elżbieta II, spała w swojej sypialni. Media donoszą, że nie wydaje się aby 22-latek chciał skrzywdzić monarchinię. Nie znane są motywy działania młodego mężczyzny. Nie był uzbrojony. Za wszelka cenę starał się dotrzeć do wnętrza Pałacu Buckingham.

To nie był pierwszy raz, gdy ktoś włamał się do Pałacu Buckingham. Ostatnio wydarzyło się to około 40 lat temu, dokładnie w 1982 roku. Włamywacz dwukrotnie wtargnął do domu rodziny królewskiej. Udało mu się nawet odnaleźć sypialnię Elżbiety II. Królowa obudziła się w porę, słysząc przesuwanie się zasłon i powiadomiła ochronę.

W mediach pojawiła się od razu lawina zapytań, dotycząca ochrony królowej. Czy otacza się wystarczającą liczbą ochroniarzy?Czy nie powinna iść w ślady swojego wnuka Harry'ego i zwiększyć liczbę pilnujący ją osób? Wszak Meghan z mężem otaczają się 20 ochroniarzami, za których płacą podatnicy, a Elżbieta II podpisuje rachunki.

Na szczęście tym razem nic złego się nie stało.