Królowa Elżbieta II straciła cierpliwość do ojca Meghan Markle! Aż poszło mu w pięty!

Meghan Markle i książę Harry biorą swoją przysięgę małżeńską - szczególnie część mówiącą o "na dobre i na złe"- bardzo poważnie. Choć złośliwi sugerują, że rodzina królewska odetnie się od generującej problemy nowej księżnej, mąż stoi u jej boku podczas awantury z ojcem. Thomas Markle uparł się, by zniszczyć swoją córkę i jej nowe życie, ale książę Harry nie zamierza mu na to pozwolić.

To dobra informacja, biorąc pod uwagę fakt, że do mediów przedostały się już złośliwe plotki o kryzysie w ich związku. Mieli kłócić się właśnie o rodzinną awanturę, która ciągnie się od kilku tygodni. Na szczęście Harry nadal jest jej "księciem w lśniącej zbroi" i nie zamierza opuszczać swojej ukochanej w potrzebie. A potrzeba jest ogromna, bo kontakty Meghan z ojcem stały się tak złe, że była aktorka zablokowała jego numer w swoim telefonie.

Największym wsparciem dla Meghan okazała się jednak.. przychylność królowej Elżbiety II. Monarchini nie zamierza spokojnie patrzeć jak ktoś obraża jej rodzinę i sugeruje, że ukochana jej wnuka nie jest w niej mile widziana. By udowodnić swoje poparcie dla Markle, zaprosiła ją do udziału w ogromnym filmie dokumentalnym, opowiadający o życiu i rządach królowej. Queen of the World powstaje od ponad roku, a oryginalnie Meghan nie miała być jego częścią.

Teraz już nikt nie powie, że królowa nie akceptuje Meghan.