Królowa Elżbieta II zwalnia pracowników. W pałacu Kensington nie dzieje się za dobrze

Królowa Elżbieta II to najdłużej panująca monarchini w Wielkiej Brytanii. Chociaż na tronie zasiada od wielu lat, rządzi nie tylko krajem, ale pod swoimi skrzydłami ma nie także cały imponujący dobytek jaki rodzina królewska uzbierała przez setki lat. Nic dziwnego, że monarchini otacza się tylko zaufanymi osobami, którzy wykazują się wielkim profesjonalizmem.

Jak wynika z raportu, który niedawno przedostał się do mediów, od 2015 roku aż 27 pracowników straciło pracę w Historycznych Pałacach Królewskich, do których należy m.in. pałac Kensington. Czy to wina tego, że Elżbieta II jest złą lub zbyt wymagającą szefową? Nic bardziej mylnego.

Osoby, które straciły pracę w pałacu często nie wywiązywały się z obowiązków. To jednak dopiero wierzchołek góry lodowej. Okazało się także, że część z nich zostało zwolniona za oszustwa oraz kradzieże. W dwóch przypadkach doszło nawet do molestowania.

Nic więc dziwnego, że w na królewskim dworze regularnie pojawiają się nowe oferty pracy. Na jakie warunki może liczyć potencjalny zatrudniony? Sekret ten ujrzał światło dzienne w zeszłym roku, kiedy to szukano portiera kuchennego. To właśnie wtedy ujawniono, że osobie zatrudnionej na tym stanowisku przysługuje 33 dni urlopu rocznie. Dodatkowo zapewnia się mu mieszkanie i wyżywienie, a także sporą pensję. Potencjalny zatrudniony zyskiwałby 19,935.80 funtów rocznie, czyli ok. 95 000 złotych.