Historyczne słowa. Królowa Elżbieta II publicznie podsumowała księżną Camillę!
Książę Karol w środę 14 listopada świętował swoje 70 urodziny. Z tej okazji wydano przyjęcie, na którym nie mogło zabraknąć członków rodziny królewskiej, łącznie z jej najważniejszym przedstawicielem – królową Elżbietą II. Monarchini zdobyła się na gest, który poruszył tysiące serc. Podczas przemowy zwróciła się nie tylko do swojego syna, ale także do jego żony. Co powiedziała?
Karol jest najstarszym kandydatem do następcy tronu. Przez ostatnie lata robi wiele, aby zyskać sympatię ludu, który według sondaży zdecydowanie bardziej wolałby w roli króla widzieć księcia Williama (80 do 20 procent). Zasady są jednak nieubłagane. Pierwszy w kolejce do przejęcia tronu po Elżbiecie II jest Karol. Plotki głoszą, że królowa przekaże mu koronę i berło w 2019 roku.
Nie da się ukryć, że matka jest bardzo duma ze swojego syna. Taki wniosek można wysnuć po przemowie, którą wygłosiła podczas jego urodzin:
Mało kto spodziewał się jednak słów, które padną chwilę później. Elżbieta II wspomniała nie tylko o księciu, ale także o jego żonie, księżnej Camilli:
Najwyraźniej królowa docenia rolę jaką Camilla odgrywa w życiu jej syna. Tym sposobem udowodniła, że plotki o rzekomym konflikcie na brytyjskim dworze są wyssane z palca.