Nie żyje niemowlę zarażone koronawirusem. Miało zaledwie 6 tygodni
Koronawirus na świecie rozprzestrzenia się z każdym dniem. Na świecie liczba chorych przekroczyła już milion, wśród nich ponad 50 tysięcy to ofiary śmiertelne. By zapobiec kolejnym zakażeniom, władze państw wprowadzają środki bezpieczeństwa. Zalecają dobrowolne kwarantanny, odwołują imprezy masowe, nawet te zaplanowane z wielomiesięcznym wyprzedzeniem. W tym roku nie odbędzie się m.in. Euro 2020, czy konkurs Eurowizji.
Koronawirus na świecie: najmłodsza ofiara śmiertelna. Ile miała lat?
Chociaż grupę osób, która jest najbardziej narażona na śmierć, tworzą osoby starsze, COVID-19 także u dzieci może doprowadzić do zgonu. Media niedawno podawały, że najmłodszą ofiarą koronawirusa w Europie jest 12-latka z Belgii. Okazuje się, że na świecie doprowadził do śmierci jeszcze młodszą osobę.
W Stanach Zjednoczonych zmarła zaledwie sześciotygodniowa dziewczynka. Do szpitala trafiła w zeszłym tygodniu. Gdy wykonano jej test na obecność koronawirusa, ten okazał się pozytywny. Pomimo walki lekarzy, nie udało się jej uratować. Te smutne informacje na swoim Twitterze potwierdził gubernator stanu, Ned Lamont.
Z bólem serca ogłaszamy dziś, że potwierdzamy pierwszą ofiarę śmiertelną wśród dzieci przez COVID-19. 6-tygodniowy nowowodek z okolic Hartfort trafił do szpitala pod koniec ubiegłego tygodnia. Nie udało się go uratować.
Mężczyzna dodał, że wirus nie ma litości, atakuje wszystkich, nawet tych najsłabszych. Zaapelował, by nie wychodzić z domu i dbać o siebie.
W Stanach Zjednoczonych stwierdzono ponad 250 tysięcy przypadków zachorowań na COVID-19. Ponad 6 tysięcy straciło życie.
