Klaudia El Dursi z "Top Model" 10 lat temu była zupełnie inną osobą. Nie poznacie jej na starych zdjęciach

Klaudia El Dursi, która pojawiła się na castingach do najnowszej edycji Top Model i dostała złoty bilet, od początku wywołuje skrajne emocje, nie tylko wśród widzów, ale też uczestników. Jest naturalnie piękna i to może jakaś drobna zazdrość powoduje niesnaski. Wiemy, że nie poprawiała urody. Dziś wygląda prawie tak samo jak 10 lat temu. A może nawet lepiej.

Elwira Szczepańska

30 września 2019, 18:58

Klaudia El Dursi dostała Złoty Bilet. Jest pierwszą uczestniczką programu "Top model". Co wiadomo na jej temat?

Klaudia El Dursi - jak wygląda na starych zdjęciach?

Tabloidy coraz częściej plotkują o historii Klaudii. El Dursi zawdzięcza egzotyczną urodę ojcu, który pochodzi z Libii. Na warszawskich salonach pojawiła się już 10 lat temu. Widzimy ją na zdjęciach z 2008 roku, zrobionych podczas Gali Playboya. Klaudia siedziała wtedy w towarzystwie Mezo, w którego klipie wystąpiła oraz Rafała Mroczka.

Chodziły wtedy słuchy, że Klaudia i Rafał są parą. Okazało się jednak, że każde z nich poszło swoja drogą, a romans nie rozwinął się jakoś spektakularnie.

Kiedy patrzymy na stare fotki Klaudii, nie możemy nadziwić się jej urodzie. Jako 20-latka Klaudia El Dursi była równie piękna, jak dziś. Nie ma wątpliwości, że nie dotknęła jej ręka chirurga.

Klaudia El Dursi - dlaczego stała się ofiara hejtu?

Niebanalna uroda i to, że Klaudia nie jest całkiem nowa w świecie modelingu sprawiły, że stała się ofiarą hejtu w internecie.

Skoro przez 10 lat nie wybiła się w modelingu to i teraz tego nie zrobi, bo już jest na to za stara i nie ten typ urody. Ona nadaje się do Playboya a nie do high fashion i na wybiegi. To widać. Poza tym, zdaje się że Top Model ma promować nowe twarze i młode talenty a nie stare wyjadaczki. Do tego kłamczucha i pozerka. Nie dziwię się, że ludzie jej nie lubią – piszą internauci.

Mamy nadzieję, że Klaudia się nie podda i udowodni, że jest dla niej miejsce w tym programie i w świecie modelingu. Zresztą w jej obronie stanął sam Marcin Tyszka.

W tej edycji Top Model nie ma granicy wieku, jesteśmy super happy że pojawiła się uczestniczka która ma skończone 30 lat i dwójkę dzieci… Taka jest też teraz moda, otwarta na różne typy urody i wiek… Zobaczymy jak sobie Klaudia dalej poradzi… Ja się uważnie przyglądam, ale gratuluję odwagi, że zostawiła swoje ułożone życie, by je zacząć od nowa z @topmodelpolskatvn – napisał fotograf w obronie Klaudii.