Marek Kujawa rozpieszcza Kingę Rusin! O takim urodzinowym prezencie marzy każda kobieta

Kinga Rusin, to dziennikarka, której nikomu nie trzeba przedstawiać. To marka sama w sobie, klasa, profesjonalizm, urok i wdzięk.

Rusin znana była wcześniej głównie z tego, że była żoną Tomasz Lisa. Od blisko siedmiu lat związana jest z Markiem Kujawą. Od tego też momentu można mówić o przełomie w jej życiu, nie tylko na gruncie prywatnym, ale przede wszystkim zawodowym. Kinga rozwinęła skrzydła i rozpoczęła samodzielną pracę nad swoim wizerunkiem. Dzięki talentowi i zaangażowaniu szybko zyskała miano szanowanej i cenionej dziennikarki.

9 marca Kinga obchodziła swoje 46. urodziny. Marek Kujawa postanowił ją zaskoczyć i sprawił ukochanej ogromną niespodziankę, która przysporzyła jej wiele radości. Marek postanowił zabrać prezenterkę do Wenecji! To był naprawdę trafiony prezent, który Kinga zapamięta na całe życie.

Mimo że dziennikarka studiowała italianistykę i zwiedziła wiele miast we Włoszech, to akurat do Wenecji nigdy nie było jej po drodze. Tym bardziej ucieszył ją wyjazd zorganizowany przez partnera. Kinga bardzo ucieszyła się takim oderwaniem od codzienności. Marek stanął na wysokości zadania i zadbał nie tylko o stronę techniczną wypadu, ale również o sferę uczuciową... Zaprosił partnerkę na romantyczną kolację, podczas której został wniesiony do restauracji tort z niespodzianką, a także został odśpiewany jubilatce urodzinowy "hymn" - "Sto lat!"

Rusin wrażeniami z Wenecji podzieliła się na Instagramie z fanami, a swój pobyt w mieście zakochanych spuentowała:

Pani Kindze zazdrościmy widoków (zdjęcia w galerii), a przy tej okazji, apelujemy do wszystkich mężczyzn pozostających w związkach - bierzcie przykład i zaskakujcie swoje kobiety! Bądźcie niebanalni, a znajdziecie u nas dozgonną wdzięczność! :)