Kinga Rusin odrzuciła propozycje Miszczaka. Nie wyklucza jednak powrotu do telewizji. Ma jeden istotny warunek

Kinga Rusin przez wiele lat regularnie gościła na antenie. Prowadziła program telewizji śniadaniowej - Dzień Dobry TVN, z którym była związana od pierwszego odcinka. Debiutowała u boku Marcina Mellera. W kolejnych latach na wizji towarzyszyli jej Olivier Janiak, Bartosz Węglarczyk oraz Piotr Kraśko.

W zeszłym roku Rusin podjęła jednak decyzję o tym, że odchodzi. Wydała w tej sprawie oświadczenie, w którym podkreśliła, że po 15 latach zamyka ten rozdział swojego życia. Zdradziła, że nie wyklucza powrotu do telewizji i ma pomysł na to, jaki format mogłaby poprowadzić:

Odkąd Kinga Rusin zrezygnowała z pracy w telewizji, koncentruje się na rozwoju swojej marki kosmetycznej. Zaczęła też podróżować i przebywać w ciekawych miejscach na świecie. Odwiedziła m.in. Malediwy, a także Hiszpanię, gdzie niedawno świętowała rocznicę związku z Markiem Kujawą. Dziennikarka poinformowała o tym swoich fanów na Instagramie. Pokazała zdjęcia z ukochanym, które podpisała:

Chociaż prezenterka aktywnie działa w mediach społecznościowych, gdzie odsłania m.in. kulisy swojej codzienności i wypowiada się w ważnych sprawach, do tej pory nie zdecydowała się wrócić do pracy przed kamerami. Czy wkrótce coś zmieni się w tej kwestii? Na ten temat w rozmowie z Na żywo wypowiedziała się koleżanka prezenterki.

Osoba z otoczenia dziennikarki wyjawiła, że gwiazda odbyła poważną rozmowę z Edwardem Miszczakiem. Podobno złożył jej pewne propozycje, których Kinga Rusin nie chciała przyjąć. Chociaż prezenterka jest gotowa, by wrócić do telewizji, ma jeden istotny warunek. Chce prowadzić ambitny temat o tematyce, która ją interesuje:

Myślicie, że dyrektor programowy zaproponuje taki format dziennikarce?