Zero makijażu, sandały zamiast szpilek, sportowe ciuchy… Kinga Rusin jakiej jeszcze nie widzieliście. Wciąż jest piękna?
Sezon wakacyjnych urlopów trwa w najlepsze. Do grona odpoczywających od codziennych obowiązków dołączyła Kinga Rusin. Dziennikarka, w poszukiwaniu spokoju od wielkomiejskiego hałasu, udała się do Indonezji. Tam odwiedziła m.in Prambanan, czyli hinduistyczny zespół świątyń położonych na wyspie Jawa. Z obserwatorami podzieliła się tym faktem na Instagramie.
Trzeba przyznać, że Rusin umie dopasować strój odpowiednio do sytuacji. I chociaż z pewnością upały dają się jej we znaki, pojawiając się na terenie kompleksu świątyń, zrezygnowała z krótkich ubrań i założyła długie białe spodnie z nadrukami, do których dopasowała jasną bluzkę. Stylizację przełamała przeciwsłonecznymi okularami i skórzanymi klapkami. Dziennikarka zrezygnowała także z makijażu i rozpuszczonych włosów, na tę okazję spinając je w kucyka. W tej odsłonie wyglądała jak zwykle zjawiskowo!
Gdzie wakacje spędza Kinga Rusin?
Dodajmy, że Kinga Rusin od lat uznawana jest za jedną z popularniejszych prezenterek TVN. Nic dziwnego, skoro z niezwykłą klasą prowadzi weekendowe wydania Dzień Dobry TVN. Obecnie jednak Rusin, podobnie jak większość prezenterów, korzysta z wakacyjnej przerwy. Szukając uroków lata, spakowała walizkę i ruszyła na upragniony odpoczynek.
Dziennikarka, w przerwie od obowiązków, nie zapomina jednak o swoich fanach. To właśnie dla nich na Instagramie regularnie publikuje zdjęcia, które mogą sprawić, że obserwatorzy chociaż na chwilę zagoszczą w jej świecie. Z tegorocznego odpoczynku pochwaliła się już m.in. fotografią, na której pozuje bez grama makijażu i perfekcyjnie dopracowanej fryzury.
Wówczas tamto zdjęcie zebrało mnóstwo pochwał i komplementów. Czy najnowsze fotografie powtórzą ten sukces i również przypadną do gustu obserwatorom? My nie mamy wątpliwości, że tak będzie.