Kim Jong-hyun z Shinee nie żyje
Media obiegła bardzo smutna wiadomości. Wokalista jednego z najpopularniejszych azjatyckich boysbandów nie żyje. Mowa tutaj o Kim Jong-hyun z zespołu Shinee.
Koreańczyk, który był wielką gwiazdą nie tylko w swoim kraju, ale i poza jego granicami, zmarł 18 grudnia we własnym mieszkaniu w Seulu. Z informacji, jakie dotarły do mediów, wiemy że Kim zatruł się tlenkiem węgla. Było to samobójstwo.
O tak wstrząsającej decyzji Kima świadczyć mają SMS-y ujawnione przez jego siostrę, które roztrzęsiona dziewczyna zgłosiła na policję.
Było mi za ciężko. Proszę, dajcie mi odpocząć. Powiedz wszystkim, że miałem ciężki czas. To moje ostatnie pożegnanie – czytamy.
Kim Jong-hyun miał 27 lat.
Nie żyje popularna aktorka filmów dla dorosłych. Przedawkowała narkotyki i leki