Linie lotnicze wznawiają ruch. Od maja będą obowiązywać nowe zasady

Na koronawirusa na świecie zachorowało już ponad 3 miliony osób, z czego przeszło 200 tysięcy to ofiary śmiertelne. Wiele krajów, w tym Polska, wprowadziło liczne obostrzenia. Ograniczają kontakty międzyludzkie, tym samym zmniejszają ryzyko kolejnych zakażeń. Na ten moment nie ma lepszego środka ochrony niż izolacja.

Rząd Mateusza Morawieckiego podjął decyzję, o zakazie ruchu lotniczego na terytorium Polski. Wstępnie będzie obowiązywać co najmniej do 9 maja. Chociaż nie wiadomo, czy data ta nie ulegnie zmianie. Linie lotnicze przygotowują się do wznowienia działalności, wprowadzając pewne istotne zmiany dla podróżujących.

Air France i KLM planują wrócić na rynek na początku maja. Na razie zostaną wznowione jedynie połączenia do Warszawy. Co czeka na podróżujących? Francuskie i holenderskie firmy lotnicze zapewniają, że będą dbać o zachowanie odpowiedniego dystansu społecznego:

Obsługa będzie nosić maseczki i rękawice ochronne, samoloty będą wyposażone w środki do dezynfekcji rąk. Przed każdym lotem kabina będzie bardzo dokładnie dezynfekowana. Płatności w większości punktów można dokonać jedynie kartą. Wejście na pokład również odbywać się będzie w małych grupach.

Do powrotu na rynek pasażerski przygotowuje się także WizzAir. Linia zamierza wprowadzić automatyczną odprawę, a także zadbać o zachowanie odległości między pasażerami. Na pokład wejdzie mniejsza ilość podróżujących — nie będą mogli korzystać ze środkowego fotela.