Książę William i księżna Kate uciekli z uroczystego bankietu! Pod osłoną nocy zostali przyłapani w zaskakującym towarzystwie!

Księżna Kate podobno wyprowadziła się z Pałacu Kensington do rodzinnego domu na peryferiach Londynu. Wszystko przez narastający konflikt z księciem Williamem, który w złości miał powiedzieć o kilka słów za dużo. Małżonkowie rzekomo są ze sobą skłóceni, o czym świadczyć ma fakt, że w drodze na bankiet z okazji wizyty Donalda Trumpa towarzyszyli innym osobom.

Księżna Camrbidge zamiast męża wybrała towarzystwo Sekretarza Skarbu Stanów Zjednoczonych – Stevena Mnuchina, z którym rozmawiała przez całą drogę do sali bankietowej. William w tym samym czasie szedł przed małżonką umilając czas Theresie May. Podczas kolacji także usadzono ich osobno, przez co nie odzywali się do siebie, co sprowokowało media do kolejnych spekulacji na temat kryzysu w małżeństwie. Chwilę później para wyszła po angielsku z przyjęcia i udała się na kolejne, bardziej kameralne spotkanie.

Kate i William pod osłoną nocy wymknęli się pałacu Buckingham do siedziby królewskiej fundacji, w której mieli okazję rozmawiać o nowym projekcie z Keithem Millsem i Lorraine Heggessey. Podobno podczas burzy mózgów padło wiele zabawnych żartów, a książę do swojej ukochanej odnosił się z należytym szacunkiem.

Czy w ten sposób raz na zawsze zakończą plotki o kryzysie?