NewsyAle umiejętna szpila! Kate krótko i celnie rozprawiła się z rewelacjami Harry'ego. Po niej tego się najmniej spodziewano

Ale umiejętna szpila! Kate krótko i celnie rozprawiła się z rewelacjami Harry'ego. Po niej tego się najmniej spodziewano

Kate dogryza Harry'emu
Kate dogryza Harry'emu
Elwira Szczepańska
13.01.2023 17:20, aktualizacja: 13.01.2023 20:51

Kilka ostatnich dni świat żyje rewelacjami, jakie w autobiografii zawarł książę Harry. Ze stron książki wręcz wylewają się oskarżenia pod adresem Windsorów, zwłaszcza księcia Williama i księżnej Kate. To ona miała sprowokować konflikt z Meghan (więcej tutaj) i wraz z Williamem namówić Harry'ego do paradowania w mundurze nazisty (więcej tutaj). Z kolei następca tronu miał pobić brata podczas spotkania w Nottingham Cottage w 2019 roku.

To wszystko stało się tak szybko. Tak bardzo szybko. Złapał mnie za kołnierz, zdarł mi naszyjnik i powalił mnie na podłogę. Wylądowałem wtedy na psiej misce, która pękła pod moimi plecami. Jej kawałki wbiły mi się w ciało. Leżałem tam przez chwilę oszołomiony, a potem wstałem i kazałem mu się wynosić – zrelacjonował Harry.

Brytyjskie media ustaliły, że William i Kate bardzo emocjonalnie przyjęli skandalizujące treści rozpowszechniane przez członka ich rodziny. Woman's Day spekuluje, że mają odpowiedzieć w zdecydowany sposób. To mogą być jednak próżne nadzieje, bo Pałac nie zwykł komentować rewelacji szerzonych na temat członków rodziny. Tymczasem fani wyłuskali z wypowiedzi księżnej Walii całkiem niezłą ripostę. Co powiedziała Kate?

Księżna Kate wbija szpilę Harry'emu podczas publicznego wystąpienia

W zasadzie od pierwszego wywiadu, którego Sussexowie udzielili Oprah Winfrey, ich żale sprowadzają się do tego, że Pałac nie zadbał odpowiednio o wsparcie psychologiczne dla nich, a zwłaszcza dla Meghan. W Spare Harry pisze także o terapii, w jakiej uczestniczył, żeby zadbać o zdrowie mentalne.

Tymczasem w czwartek książę William i Kate Middleton po raz pierwszy od momentu premiery biografii Harry'ego pojawili się publicznie. Odwiedzili szpital w Liverpoolu, gdzie spotkali się z przedstawicielami służby zdrowia. Jeden z obecnych na miejscu dziennikarzy zapytał parę o książkę księcia - jednak został zignorowany.

Tego samego dnia pojawili się także do siedziby fundacji zajmującej się zdrowiem psychicznym Open Door. Na miejscu mieli okazję porozmawiać z kilkorgiem nastolatków walczących z osobistymi problemami z pomocą sztuki czy tańca.

Kate miała zapytać swoich rozmówców, czy uczestnictwo w warsztatach spełnia ich oczekiwania. Jeden z nastolatków przyznał, że muzyka pomaga mu w wyrażaniu emocji. Wówczas księżna stwierdziła, że tradycyjne formy terapii nie są odpowiednie dla wszystkich.

Psychoterapie nie działają na niektórych ludzi, one nie są dla każdego. To bardzo ważne, żeby mieć wybór terapii - powiedziała - Znacznie więcej rozmawia się o zdrowiu psychicznym. Często wokół tego tematu pojawiały się negatywne konotacje. Ale jeśli zrozumiemy, że istnieją bardziej pozytywne przestrzenie i doświadczenia, wówczas zmienimy sposób, w jakim się o tym mówi.

Brytyjskie media już doszukały się w jej słowach subtelnie wbitej księciu Harry'emu szpili, nawiązującej do jego doświadczeń w tej kwestii. Sugestia jest taka, że żadne z terapii, jakie były udziałem jej szwagra, nie okazały się skuteczne... Co wy na to?

William i Kate w szpitalu w Liverpoolu
William i Kate w szpitalu w Liverpoolu
William i Kate w szpitalu w Liverpoolu
William i Kate w szpitalu w Liverpoolu
William i Kate w szpitalu w Liverpoolu
William i Kate w szpitalu w Liverpoolu
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także