Kubeł zimnej wody na Andrzeja Dudę i PiS. Kasia Zielińska nie przebiera w słowach: "To nie jest mój prezydent"
Katarzyna Zielińska jest aktywna w mediach społecznościowych. Co jakiś czas publikuje nowe posty, w których pokazuje wybrane kulisy życia prywatnego. Działalności w sieci nie zmniejszyła nawet w czasie kwarantanny, dzięki czemu internauci mogli zobaczyć, jak mieszka. Dom, który aktorka dzieli z mężem Wojciechem Domańskim i dwoma synami: Heniem i Aleksandrem, prezentuje się stylowo.
Katarzyna Zielińska o Andrzeju Dudzie. Mocne słowa
Katarzyna Zielińska, oprócz życia rodzinnego, co jakiś czas udziela wywiadów. Tak jak w poniedziałek, gdy w programie Onet Rano skomentowała zachowanie Andrzeja Dudy i jego ostatnią decyzję. Głowa państwa podpisała tzw. Kartę Rodziny, która jest traktowana jako dyskryminacja środowiska LGBT.
Aktorka, w rozmowie z Tomaszem Sekielskim, powiedziała, że jest jej przykro z powodu zachowania prezydenta. Sama jest matką dwójki dzieci i nie wie, jaką drogę wybiorą jej synowie. Ma nadzieję, że będą mądrymi ludźmi, którzy nie będą oceniać drugiego człowieka. Szczególnie że sama stara się tego nie robić. Pierwszy raz tak krytycznie wypowiedziała się o rządach Prawa i Sprawiedliwości:
Mi w życiu zawsze towarzyszy hasło profesora Bartoszewskiego, że warto być człowiekiem przyzwoitym i po prostu naszemu rządowi już dawno tego zabrakło (...) Od pięciu lat po prostu nasza Polska jest niszczona.
Katarzyna wyjawiła, że jest katoliczką. To, co się aktualnie dzieje, nie mieści się jej jednak w głowie:
Ja jestem katoliczką. Ksiądz Kaczkowski powiedział kiedyś, że nie można być antysemitą, antygejem, antykimkolwiek, takim "antyktosiem", bo to oznacza, że nie szanujemy drugiego człowieka i właśnie nie jesteśmy katolikami, a to się dzieje. Sytuacja jest jakaś paradoksalna i czasami jak wstaję rano, wydaje mi się, że to jest jakiś sen.
Aktorka powiedziała, że Andrzej Duda nie jest jej prezydentem. Ma nadzieję, że po wyborach coś się zmieni:
To nie jest mój prezydent. Jest mi po prostu przykro. Chciałabym, żeby Polska za dwa tygodnie wyglądała inaczej.
Wybory prezydenckie odbędą się w niedzielę, 28 czerwca.
