Kasia Skrzynecka dała się przyłapać w Grecji na dziwnym zachowaniu. Wytłumaczyła, ale fani sceptyczni: "Niechże Pani nie kłamie"
Katarzyna Skrzynecka świetnie radzi sobie zarówno jako aktorka, jak i wokalistka, ale także prezenterka i jurorka. W ciągu lat kariery zagrała w między innymi w takich produkcjach, jak Księga wielkich życzeń, Duża przerwa, Pamiętnik znaleziony w garbie, Straszny sen Dzidziusia Górkiewicza, Nocne graffiti, Bulionerzy, Miszmasz, czyli Kogel Mogel 3. Cały czas jest aktywna zawodowo, a jej grafik pęka w szwach. Od jakiegoś czasu telewidzowie mogą ją też oglądać jako jurorkę w programie Twoja Twarz Brzmi Znajomo.
26.08.2022 | aktual.: 26.08.2022 19:34
Prywatnie jest szczęśliwą żoną trenera personalnego Marcina Łopuckiego i mamą ślicznej Alikii, która już podbija social media rodziców. Rodzina kocha podróże, ale ich ulubionym celem zdecydowanie jest Grecja. Końcówkę tegorocznych wakacji postanowili spędzić właśnie tam. Aktorka, jako aktywna użytkowniczka sieci, nie szczędzi swoim fanom zdjęć z wyprawy. Ostatni post nieźle ich rozbawił.
Katarzyna Skrzynecka przyłapana w Grecji na nietypowym zachowaniu
Katarzyna Skrzynecka z nieukrywana przyjemnością dzieli się z fanami momentami, jakie uwiecznia w kadrze, podczas urlopu. Tym razem zrobiło się zabawnie, a to za sprawą fotki na polu arbuzów. Aktorka dała się przyłapać nad znacznie wygryzionym owocem i napisała:
Dalibóg! Przeto przyłapanam ... ?? (arbuza oczywiście coś wygryzło - może owca? koza? - nie wiem, czy jadają arbuzy, ale pasą się tuż obok...) A ja cwanie podpięłam się pod zdjęcie , niczym wilkołak na gorącym uczynku #greecemylove #ilovegreece #coloursofgreece #chillout #zdalaodkurortów #spokój #crete #rodzina #miłość #familytogether #mój czas - napisała.
Fani rozbawienie postem popularnej Skrzynki, piszą:
- Niechże Pani nie kłamie,że "coś"wygryzło"..na 100% to Pani...dzieło.
- Co za gryz! Widać że soczysty ten arbuzik.
- Dzień dobry Kasiu. Chyba będziesz musiała odpracowac. Przy zbiorach.
- A dałoby radę odgryźć duży kawałek i przywieźć nam tu do Wa-wy? Bośmy poślinieni z zazdrości...
A wy jak spędzacie ostatnie dni wakacji?
