Tak wyglądało rozstanie Kasi Skrzyneckiej z Polsatem. Gwiazda potwierdziła najczarniejszy scenariusz
Katarzyna Skrzynecka przed laty pojawiła się w programie Twoja Twarz Brzmi Znajomo Polsatu jako uczestniczka. Jej odbiór był tak dobry, że została w nim jako prowadząca. W środę Super Express przekazał smutne wieści. 52-latka straciła pracę w show.
Jak udało nam się dowiedzieć, Katarzyna Skrzynecka miała zostać zwolniona z programu. Wszystko wydarzyło się nagle. W środę, tuż po pogrzebie Emiliana Kamińskiego, na którym się stawiła, aktorka została zaproszona na spotkanie w siedzibie Polsatu. Okazało się, że odwiedziła telewizję, by usłyszeć, że musi rozstać się z programem – donosił tabloid.
Dzień później główna zainteresowana zamieściła na Instagramie pożegnalny wpis.
Dziękuję @polsatofficial za piękny i bez wątpienia największy bukiet kwiatów, jaki w życiu dostałam. Nowy Rok przyniósł dla mnie, jak się okazuje, „nowe zmiany” … Będę tęsknić. Bardzo. Dziękuję Wam za piękne 9 lat tej niezwykłej, radosnej, wzruszającej i zachwycającej Artystycznej Podróży w charyzmatycznym Show „TWOJA TWARZ BRZMI ZNAJOMO” @twojatwarzbrzmiznajomo To dla mnie Zaszczyt, że mogłam współtworzyć je z Wami Nowej Ekipie z serdecznego serca życzę POWODZENIA i takiej zawodowej muzycznej RADOŚCI, jaką ja celebrowałam ze Szczerym Zakochaniem przez ten Piękny Czas w TTBZ – zaczęła.
W dalszej części wpisu wyróżniła osobę Niny Terentiew, której podziękowała za współpracę:
Dziękuję bardzo serdecznie Pani Dyrektor Programowej Polsat – Ninie Terentiew DZIĘKUJĘ Nino za Zaufanie, Przyjaźń i Artystyczne Wsparcie w tym CUDNYM programie, który generuje taką moc pozytywnych wibracji Wierzę, że spotkamy się wszyscy z radością w innych nowych projektach Pozostanę zawsze Waszym Serdecznym Fanem #kwiaty #sentymenty #pięknyczas #będętęsknić #powodzenia.
Później zwróciła się też do fanów i reszty współpracowników.
Katarzyna Skrzynecka potwierdziła najgorszy scenariusz
Pod pierwszym z udostępnionych przez nas postów pojawiły się setki komentarzy. Jeden z nich dodał doskonale znany Polakom dziennikarz Mariusz Szczygieł. Kolega Skrzyneckiej napisał do niej:
Wielka szkoda. Bo uwielbiałem Twoje komentarze i Twoje różne twarze... Ale rozumiem. Sam odszedłem z telewizji po sześciu latach i rozumiem przesyt i chęć rozwoju.
Kasia zareagowała na jego opinię, podkreślając, że jej przypadek był jednak nieco odmienny, ponieważ to nie ona zdecydowała o odejściu z pracy. Tym samym potwierdziła najgorszy scenariusz, który zakładali dziennikarze i internauci.
Nie, Mariusz, to nie jest moja decyzja. Dziękuję Ci za ciepłe słowa. To zaszczyt "czytać je" z Twoich ust. Jesteś moim autorytetem – wytłumaczyła.
Mariusz odpowiedział Kasi, próbując jakoś podtrzymać ją na duchu:
Jeśli to nie z Twojej woli - to bardzo zła decyzja! Przykre.
Wychodzi na to, że wcześniejsze spekulacje, mówiące o tym, że to Edward Miszczak zadecydował o zwolnieniu Kasi, zyskały na wiarygodności. Więcej przeczytacie o nich tutaj. Przypomnijmy, że ponad dekadę temu Skrzynecka straciła pracę w TVN. Wówczas dyrektorem programowym stacji był... Miszczak, który dopiero niedawno potwierdził swój transfer do Polsatu.
Pracę w TTBZ stracił też Michał Wiśniewski, o czym więcej napisaliśmy w tym tekście.
