Przez nagość Katarzyna Skrzynecka wywołała burzę w internecie! Jej mąż tylko dolał oliwy do ognia!
Katarzyna Skrzyneckai Marcin Łopucki uważani są za jedną z najpiękniejszych par w polskiej branży rozrywkowej. Wielokrotnie mogliśmy być świadkami jak bardzo mocno wspierają się w swoich działaniach zawodowych – kiedy Kasia występuje w teatrze i wciela się w jurorkę programu Twoja Twarz Brzmi Znajomo, jej ukochany zajmuje się kulturystyką, w której odnosi wielkie sukcesy.
Gwiazdy do swoich obowiązków podchodzą bardzo poważnie, dlatego uważane są za autorytety w swoich dziedzinach. Być może dlatego, że swoje kariery zawdzięczają ciężkiej pracy, pewne kwestie nie do końca są dla nich do zaakceptowania, a przynajmniej te dotyczące epatowania nagością w internecie, na której popularność zbudowało wielu celebrytów.
Marcin postanowił skrytykować modę na wszechobecny erotyzm, której szczególnie często ulegają nastolatki:
Relacjonują odkurzanie,pranie,jedzenie tylko w sexi bieliźnie lub półnagie.Epatują w pierwszym planie pośladkami i biustem każdego dnia. Chcąc przekazać światu hasło: -jestem Afrodytą,narody klękajcie przede mną! Tekst pod zdjęciami ma charakter drugoplanowy,najistotniejszy jest efekt WOW!!!Toteż ostatnimi czasy aktorki,wokalistki,dziennikarki,zawodniczki?????Bikini,Fitness pokazują tyłek.Bo przecież według rankingów dzięki temu zyskają szacunek, osiągną sukces, zdobędą sławę!!!
Partner Skrzyneckiej zaznaczył także, że to jego zdaniem "chorobliwa dawka ekshibicjonizmu połączona z fetyszem według firm, gazet, życia doczesnego". Zaapelował również, aby użytkownicy serwisów społecznościowych dwa razy zastanowili się zanim klikną lubię to pod roznegliżowanymi zdjęciami:
Zanim klikniesz "lubię to " zastanówcie się,czy aby na pewno to jest najważniejsze. Czy taką chcecie być kobietą? Czy panowie,którzy przedmiotowo Was traktują to jest wasza grupa docelowa,marketingowa? Czy tak ma wyglądać nowoczesna kobieta?Czy w 21 wieku o to chodzi?Czy firmy które podpisują kontrakty w ten sposób chcą być identyfikowane? Czy Wy Panowie tak widzicie kobiety?
Katarzyna Skrzynecka o nagości w sieci
Głos w temacie postanowiła zabrać także Katarzyna Skrzynecka, która ma podobne zdanie do swojego ukochanego:
Na całe szczęście - podobają mu się bardzo! I młode, i zgrabne, i seksowne, tyle że te bez dewiacji na własny sexappeal i te inteligentne. Gdyby się nie podobały - niezwłocznie skierowałabym Kochanego Męża na terapię do specjalisty. Ja zaś nie dołączę do grona tak się promujących kobiet, pomimo że to ponoć przysparza kolosalnego uwielbienia i followersów, ponieważ nie muszę. Poza tym, nie ma tak szerokokątnych obiektywów w smartphonie. Ani wyżej, ani niżej. #humor
Wpis aktorki wywołał poruszenie wśród komentujących. Część internautów wyraziła swój brak zrozumienia dla gwiazdy:
- Czemu ma służyć ten wpis? Dlaczego wrzuca Pani zdjęcia utytułowanej zawodniczki i trenerki? Czy Jej fach różni się czymś od fachu Pani męża? Obraża Pani i Ją i cały fitnessowy biznes. Nie ma to nic wspólnego z dyskusją o "problemie" w dobrym smaku
- Czy może przemawia przez Panią zazdrość? Żeby dojrzała kobieta i to osoba publiczna w takie rzeczy się bawiła, szok... Trzeba było użyć zdjęć swojego męża, jeżeli ma Pani takie zdanie o sporcie, który uprawia...
Kilka dni później Katarzyna postanowiła zarchiwizować zacytowany powyżej wpis, a w jego miejsce opublikowała oświadczenie, w którym wyjaśniła jaki cel chciała osiągnąć swoim poprzednim postem:
Uśmiałam się serdecznie ze zjawiska zalewu socialmediów zdjęciami selfie, wypiętych , prężących się pośladków w stringach. ZAKPIWSZY SOBIE GŁÓWNIE SAMA Z SIEBIE, iż dla podwyższenia "klikalności" mego Fanpage Official nie mogłabym tak się "promować" bowiem nie ma tak szerokokątnych obiektywów w smartphonie.
Artystka przy okazji podziękowała tym, którzy podeszli do sprawy z dystansem:
Pojawiła się zupełnie niepotrzebna dysputa ze strony kilku Osób, które mają najwyraźniej problem ze zrozumieniem tego, co czytają. Wątek zatem zamknęłam, gdyż szkoda dla takich czasu. Urażone poczuły się (uderz w stół) niewiasty, obfotografujące sobie toto w prywatnych kuchniach, windach, lustrach, garażach i opatrujące owe fotodzieła filozoficznymi aforyzmami i cytatami z internetu typu "Miej umysł otwarty na świat i patrz jasno w przyszłość by dawać dobro bliźnim".
Co ważne, Skrzynecka zaznaczyła, że nie chciała nikogo obrazić, a jedynie zwrócić uwagę na coraz popularniejsze w internecie, niezrozumiałe dla niej, zjawisko.
Popieracie zdanie słynnej pary?
